dom energooszczędny, drzwi wejściowe

Drzwi zewnętrzne – które wybrać?

Dawno, dawno temu, drzwi zewnętrzne świadczyły o domu tak, jak słowa i buty o człowieku. Jak się okazuje, temat drzwi wejściowych budzi ogromne zainteresowanie wśród obecnych i przyszłych inwestorów. Nic dziwnego. To właśnie one swoją prezencją i stylem nawiązują do tego, co może spotkać nas w środku. W zależności od formy i charakteru naszego domu powinny również współgrać z elewacją lub gustownie odcinać się na jej tle, przyciągając wzrok odwiedzających nas gości. Nie zawsze tak było. Kiepskiej jakości materiały, przaśne, dmuchane przeszklenia w połączeniu z ornamentami z zeszłej epoki wywoływały mieszane uczucia. Przynajmniej kolorystycznie nie było szaleństwa. Parę lat temu wrota naszych domowych pieleszy ograniczały się do odcieni brązu, czerni i bieli. Dziś paleta barw jest nieograniczona.

Drzwi zewnętrzne to jednak coś więcej niż estetyka. To przede wszystkim nasz izolator termiczny i akustyczny oraz solidny ochroniarz. Dlatego powinny być wykonane z materiałów wytrzymałych na zmienne warunki atmosferyczne. W przeciwieństwie do ich wewnętrznych kuzynów, drzwi wejściowe w ciągu roku dostają sporą dawkę atrakcji pogodowych, na które muszą być przygotowane.

§ 62.  1. Drzwi wejściowe do budynku i ogólnodostępnych pomieszczeń użytkowych oraz do mieszkań powinny mieć w świetle ościeżnicy co najmniej: szerokość 0,9 m i wysokość 2 m. W przypadku zastosowania drzwi zewnętrznych dwuskrzydłowych szerokość skrzydła głównego nie może być mniejsza niż 0,9 m.
2. W wejściach do budynku i ogólnodostępnych pomieszczeń użytkowych mogą być zastosowane drzwi obrotowe lub wahadłowe, pod warunkiem usytuowania przy nich drzwi rozwieranych lub rozsuwanych, przystosowanych do ruchu osób niepełnosprawnych, oraz spełnienia wymagań § 240.
3. W drzwiach, o których mowa w ust. 1, oraz w drzwiach do mieszkań i pomieszczeń mieszkalnych w budynku zamieszkania zbiorowego wysokość progów nie może przekraczać 0,02 m.

Tyle w kwestii warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drzwi zewnętrzne. Więcej informacji znajdziecie w dziale III Rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Budownictwa w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

Budując dom energooszczędny lub po prostu inwestując w dobrą izolację, nie sposób pominąć drzwi wejściowych, jako potencjalne źródło ucieczki ciepłego powietrzna. W przypadku drzwi i okien oprócz samego materiału, z jakiego zostały wykonane, liczy się również ich montaż oraz elementy dodatkowe wspierające energooszczędność.

Wielkość współczynnika przenikania ciepła oznaczona jest symbolem U i podawana jest w jednostkach W/(m2.K). Wartość ta mówi nam o wielkości przepływu ciepła przez powierzchnie badanej przegrody budowlanej w przypadku gdy, po obu jej stronach mamy do czynienia z różnicą temperatur w wysokości 1K.

Tak też określa się straty ciepła dla każdej przegrody osobno. Im niższa wartość współczynnika tym ubytki ciepła są mniejsze. Na wartość współczynnika ma wpływ kilka czynników – rodzaj materiału, jego grubość, elementy dodatkowe jak progi, uszczelki oraz sam montaż.  Wspólna wartość współczynnika dla całego skrzydła wraz z ościeżnicą i wszystkimi elementami wyposażenia nie powinna przekraczać  0,8 W/m2k dla budynków energooszczędnych. Zazwyczaj drzwi dotrzymujące takich parametrów są grube, dobrze zaizolowane co przekłada się na ich izolacyjność termiczną, akustyczną i wytrzymałość przed sforsowaniem.

Poniżej przedstawiam Wam zestawienie najczęściej wybieranych drzwi wejściowych, podzielone na kategorie pod względem materiału, z którego zostały wykonane. Do każdej kategorii wybrałam kilku producentów i ich godne uwagi produkty. Być może wpadnie Wam coś w oko  🙂 Jeżeli chcecie zobaczyć pełną ofertę danego producenta, kliknijcie logo firmy.

Rodzaje drzwi zewnętrznych 

W natłoku informacji czasami umykają nam rzeczy, które mamy pod nosem.

'Drzwi z PVC to muszą być słabej jakości” – odpowiedziała jedna z moich czytelniczek, wcześniej prosząc mnie o pomoc w wyborze drzwi do swojego domu. Jej budżet oscylował między 2-3 tyś z montażem. Oprócz drewnianych i aluminiowych skrzydeł, jako alternatywę zaproponowałam właśnie drzwi z PVC. Zapytana przeze mnie „jakie okna zamontowała w swoim nowym domu”, odpowiedziała – „najlepsze, plastikowe.” No to żeśmy sobie pogadały 😉 Aga w nawale pracy związanej z budową domu, nie skojarzyła dwóch rzeczy. Potocznie nazywane „plastiki” to przecież nic innego jak właśnie okna z PVC. Nazywane również PCV lub PCW reprezentują dokładnie ten sam materiał – polichlorek winylu, tworzywo sztuczne wykorzystywane między innymi przy produkcji okien. Skoro niemal 90% rynku stolarki okiennej zagarnięte jest przez producentów okien plastikowych, to dlaczego drzwi wejściowe wykonane z tego samego materiału miałyby być gorsze? Sama zaczęłam się nad tym zastanawiać. Przecież moje okno tarasowe o wymiarach 3600×2300 w porównaniu do standardowych drzwi zewnętrznych wymaga o wiele większej atencji oraz dbałości o materiał, z którego zostało wykonane czy fachowy montaż. Dlaczego zatem wybrałam drzwi drewniane zamiast tych z tworzywa sztucznego? Dlaczego największe przeszklenia w moim domu nie są osadzone w drewnianej ramie? Jedni nazwaliby to balansem, drudzy filozofią. Ja nazywam to optymalizacją (to chyba moje ulubione słowo związane z budową), czyli jakość vs koszty. Drewniane okna w standardzie energooszczędnym kosztowałaby mnie jakieś 4-5 razy więcej. O drewnianych drzwiach przeczytacie poniżej, więc wracam do tych z PVC. Wybierając ten rodzaj frontowego wejścia, możecie liczyć na bardzo dobre parametry izolacyjne, akustyczne i wytrzymałościowe (tworzywo wysokoudarowe). Wielokomorowa konstrukcja wzmocniona zazwyczaj stalowymi elementami daje poczucie solidności. Ze względu na materiał, z którego zostały wykonane, możecie liczyć na atrakcyjne ceny. Zakładając, że największe firmy produkujące okna posiadają w swojej ofercie również drzwi wejściowe, to będzie w czym wybierać.

Minusem drzwi z PVC w przypadku uszkodzeń mechanicznych jest znikoma możliwość ich naprawy, gdyż poszczególne elementy konstrukcyjne są trwale zgrzane ze sobą. Nie można ich również przemalować lub chociażby odświeżyć po kilku latach, gdyż farba nie utrzyma się na takiej powierzchni.

Wybrani producenci i modele

Wszyscy producenci wybrani do zestawiania to w 100% polski kapitał i polska myśl inżynieryjna. Tak też jest w przypadku firmy Bogdański z Nowego Sącza, która działa od 1991. Założona przez braci Jana i Czesława Bogdańskich, zajmuje się produkcją okien i drzwi PVC oraz produkcją stolarki aluminiowej. Poniżej dwa modele drzwi PVC – klasyczny i nowoczesny o bardzo dobrych parametrach technicznych.

Model klasyczny Julian

Model nowoczesny

W swojej ofercie posiadają kilkadziesiąt modeli dostępnych w różnej kolorystyce z szybami lub bez. Wszystkie drzwi zostały wykonane  z wysokoudarowego PVC, zabezpieczone zbrojeniem o dużych przekrojach poprzecznych. Według producenta płyciny lub szkło między tymi elementami przy dużych różnicach temperatur mogą swobodnie przemieszczać się między uszczelkami, nie powodując pęknięć. To istotna informacja z punktu widzenia zmieniających się pór roku lub chociażby temperatur dzień-noc. Co więcej, wraz ze wzrostem zapotrzebowania na ciemne kolory, które w sposób naturalny bardziej przyciągają promienie słoneczne, opracowano sposób uniknięcia pęknięć i odkształceń. Jak twierdzi producent, rozwiązaniem problemu jest użycie grubych elementów konstrukcyjnych z PVC giętych łukowo na gorąco. Między te profile wstawia się ,, pływające,, płyty termoizolacyjne z PVC.

 

Firma Mirox z siedzibą w Poznaniu  powstała w 1988 roku i jako jedna z pierwszych w Wielkopolsce, na początku lat 90-tych uruchomiła produkcję okien i drzwi z PCV. Oprócz sztandarowego produktu, jakim są okna energooszczędne, firma Mirox w swojej ofercie posiada drzwi zewnętrzne z PVC i ALU, drzwi stalowe i bramy garażowe. Mają również drzwi tarasowe – harmonijkowe, o których marzyłam i marzę nadal 😉 Być może kiedyś…w drugim domu…tylko najpierw muszę wykończyć pierwszy i w nim pomieszkać 😀

W ofercie firmy Mirox znajdziecie kiladziesiąt modeli drzwi PVC od klasycznych, tradycyjnych po nowoczesne premium dostępnych w szerokiej gamie kolorystycznej. Poniżej przedstawiam 3 modele, które wybrałam z poszczególnych kategorii – klasyczne, tradycyjne i nowoczesne premium.

Model tradycyjny – Jaśmin szprosy

Model klasyczny – Diantus

Model nowoczesny premium – Ligustr

Podobnie jak u poprzedniego producenta duże komory wzmocnień dają możliwość zastosowania dodatkowego zbrojenia dającego odpowiednie parametry statyczne i wytrzymałościowe.  Wielokomorowa zabudowa o głębokości od 60 do 70 mm i zastosowanie progu drzwiowego z przekładką termoizolacyjną sprzyja energooszczędności i wykazuje bardzo dobre parametry izolacyjne. Skrzydło można otwierać do wewnątrz i na zewnątrz. Niski próg drzwiowy umożliwia bezproblemowe wchodzenie i wychodzenie.

W zestawieniu producentów drzwi PVC nie mogło zabraknąć firmy z pomorza, która na polskim rynku działa od 1991 roku. Produktem flagowym firmy MS są oczywiście wysokiej jakości okna energooszczędne, tym bardziej warto przyjrzeć się ofercie drzwi PVC, które swoimi parametrami zadowolą najbardziej wymagającego klienta. Nie wychodząc z domu, możecie samodzielnie skonfigurować drzwi odpowiadające waszym upodobaniom. Można to zrobić za pomocą KONFIGURATORA.  Wybierzcie dowolny panel drzwi i zobaczcie, jak będą wyglądać w waszym domu. Aplikacja obliczy i  pokaże wam w przybliżeniu, jakie parametry izolacyjne posiada skonfigurowany model. Więcej informacji znajdziecie tutaj lub w punktach sprzedaży. Poniżej dwa modele drzwi skonfigurowane przeze mnie – klasyczne i nowoczesne.

Model Classica (villa) – grupa kolorów finea, kolor 05

Model Centea (nowoczesne) – grupa kolorów satinea nr.21

Podstawą drzwi PVC jest sześciokomorowy profil skrzydeł 130mm w klasie A. Wzmacniane stalowymi kształtkami 60×40 mm grubość 3mm, zgrzewane w narożnikach za pomocą specjalnych tworzywowych wkładek, mających na celu maksymalne usztywnienie i zwiększenie wytrzymałości narożników. Siedmiokomorowa rama uzbrojona zamkniętym wzmocnieniem grubości 2mm. Drzwi można otwierać do środka i na zewnątrz. W standardzie ciepłe, niskie progi aluminiowe wraz z systemem uszczelnień i okapników oraz 3-punktową zasuwnicę hakową. Duży wybór kolorów daje jeszcze większe możliwości aranżacyjne.

Początki firmy Kapica sięgają 1928 roku, kiedy to jej założyciel zdobywa tytuł czeladnika stolarskiego i otwiera swój pierwszy warsztat w Grodzisku (powiat Strzelce Opolskie). W niewielkim zakładzie wykonywano stolarkę otworową z drewna, jak również schody,
trumny, bryczki i wiele innych. Z biegiem lat zakład rozbudowywał swoją ofertę. Na początku lat 90, ciągle wzrastające zainteresowanie produktami zaowocowało uruchomieniem produkcji stolarki PVC. Obecnie firma produkuje średnio 4000 okien miesięcznie w tym również drzwi PVC oraz systemy aluminiowe drzwi, okien, witryn i fasad. Co ciekawe, wszystkie panele drzwi PVC produkowane są ręcznie. Poniżej dwa modele, które wybrałam dla was spośród 46 pozycji.

Model klasyczny – nr.32 kolor bazaltowy

Model nowoczesny – nr. 32 kolor antracyt i drewno

Drzwi wejściowe firmy Kapica dzięki różnym seriom profili jak Schüco ADS 112 IC dostępne są w wersji dla domów pasywnych. W standardzie dostaniecie również termoizolowany próg chroniący przed ucieczką ciepłego powietrza ze środka budynku.

W zestawieniu drzwi PVC nie mogło zabraknąć firmy Drutex z siedzibą w Bytowie. Jej głównym produktem są okna energooszczędne, jednak w swojej ofercie posiada również rolety, okna i drzwi z drewna, aluminium, fasady, ogrody zimowe. Drzwi PVC oparte są na profilach Iglo Energy, czyli tych wykorzystywanych do produkcji okien do domów energooszczędnych. Sama mam okna Iglo Energy, więc drzwi wydają się równie udanym produktem. Drutex ograniczył się do 14 podstawowych modeli występujących 4 kolorach. ale warto rzucić okiem, gdyż parametry drzwi są obiecujące. Poniżej przedstawiam wszystkie modele. Są tak podobne do siebie, że moje oko nie wyłapało tych „naj” więc sami zadecydujcie.

7-komorowe profile ramy i 5-komorowe profile skrzydła wykonane wyłącznie z materiału pierwotnego, w klasie A, o głębokości zabudowy 82 mm. Zasuwnica automatyczna trzypunktowa MACO, 3 zawiasy z ciągnionego aluminium, wyróżniające się wysoką wytrzymałością. Możliwość zastosowania klamek, gałko-klamek i pochwytów. Jak twierdzi producent, świetne parametry termoizolacyjne dzięki optymalnej budowie i innowacyjnemu systemowi uszczelniania EPDM.

To kolejna grupa drzwi zewnętrznych. Tym razem materiałem przewodnim będzie stal i aluminium. Drzwi stalowe występują często w wersji wzmocnionej, antywłamaniowej dlatego są uważane za bardzo solidne i trwałe. Stalowe profile lub blachy ocynkowane można pomalować, okleić folią PVC lub obłożyć materiałem drewnopodobnym. Wnętrze drzwi wypełnia się zazwyczaj pianką poliuretanową. W kategorii drzwi przeciwpożarowych są w ścisłej czołówce. Jednak mają kilka minusów. Stal pod wpływem wysokiej temperatury może zwiększyć swoją objętość, co doprowadzi do problemów z otwieraniem i zamykaniem. Oczywiście słońce musiałoby bardzo mocno operować, co w naszym klimacie zdarza się czasami w okresie letnim. Kolnym minusem jest słaba bariera akustyczna w porównaniu do np. drzwi drewnianych.
  Drzwi aluminiowe w przeciwieństwie do swojego „metalicznego” kuzyna mają o wiele lepsze parametry akustyczne, są równie trwałe i solidne. Można je malować proszkowo, więc gama kolorystyczna jest wręcz nieograniczona. Są bardzo odporne na warunki atmosferyczne, właściwie pod tym względem są nie do ruszenia. Producenci drzwi aluminiowych podkreślają często, że ich wyroby wykazują również dużą odporność na włamania i jakiekolwiek próby ich forsowania. Do izolacji drzwi aluminiowych wykorzystuje się piankę poliuretanową, wełnę mineralną lub styropian. Jedną z wad tego rodzaju materiału jest słaba odporność na uszkodzenia mechaniczne i jeszcze mniejsza możliwość ich naprawy. Uszkodzone skrzydło trzeba będzie po prostu wymienić na nowe. Zazwyczaj są droższe od drzwi stalowych czy z PVC co może odstraszyć niektórych klientów. Poniżej przygotował zestawienie najciekawszych propozycji dostępnych na rynku.

Pamiętam, jak parę lat temu, zanim jeszcze pomyśleliśmy w ogóle o budowie własnego domu, jadąc nad polskie morze, pierwszy raz zobaczyliśmy logo tej firmy na przydrożnym bilbordzie. Z nazwami firm to jest tak – 20 lat temu wszystkie nowo powstające spółki musiały mieć „ex” na końcu nazwy, co poniekąd świadczyło o ich nowoczesności i otwarciu na rynki światowe. Do bardzo popularnych nazwy firm, zalicza się również te, pochodzące od imienia ich założyciela – Darex, Piotrex, Mietex. Nadawanie nazw od własnego nazwiska jest równie popularne i uważam za bardzo trafione w przypadku firm rodzinnych z długimi tradycjami. Wiele dobrze prosperujących przedsiębiorstw swoje nazwy zawdzięcza produktom, które wytwarza. Niektóre produkty były kiedyś markami, ale jeszcze długo zostaną zapamiętane przez swoich użytkowników jak Adidas, Rower, Junkers, Karcher czy Walkman. Jednak dla mnie osobiście najbardziej zapamiętywalne i jednocześnie ryzykowane nazwy to te, wzięte z d…py, czyli nie wiadomo skąd 😀 Do tej kategorii możemy zaliczyć, chociażby Apple, Zara czy  polską firmę budującą domy z prefabrykatów keramzytowych – Abakon.

W przypadku firmy Wikęd nazwa nie mówi nam kompletnie nic. Ba, pamiętam reakcje mojego męża, gdy po raz pierwszy ujrzał „Wikędową” reklamę. Nie będę cytować go dosłownie, ale przytoczę słowa Michała Piróga, który oceniał dosyć osobliwy występ taneczny w jednej z edycji You Can Dance – „Powiedz mi dziewczyno, co Ty masz w głowie gdy tańczysz” 😉 Co miał w głowie właściciel firmy Wikęd nazywając ją w ten wyjątkowy sposób? Ryzyko, które podjął kilkanaście lat temu opłaciło się po stokroć. Wikęd pisane przez „ę” do końca życia będzie mi się kojarzyć z drzwiami wejściowymi 🙂

Firma Wikęd to polski lider produkcji drzwi stalowych. Doskonale wypełnili lukę między produktami premium i marketowymi propozycjami, oferując dobrej jakości drzwi w różnych stylach i wariantach kolorystycznych. W zależności od budżetu każdy znajdzie coś dla siebie. Do wyboru jest 42 modele skrzydeł, dostępnych w 11 kolorach podstawowych z możliwością pomalowania drzwi na dowolny kolor z palety RAL.  Drzwi Wikęd występują w 6 wariantach wyposażenia – Normal, Premium, Premium + termo, Optimum, Optimum+termo i Prestige. Poniżej przedstawiam dwa modele wybrane przeze mnie.

Model klasyczny nr. 13

Model nowoczesny nr. 42

Jak twierdzi producent, najbardziej popularną kategorią wyposażenia jest Premium – Stal, poliuretan, drewniana rama i bardzo korzystna cena zachęcają przyszłych klientów. Linia Optimum, jak wskazuje nazwa to kompromis pomiędzy jakością, trwałością i ceną. Pomimo braku ciepłej ościeżnicy TERMO, dla drzwi nieprzeszklonych podstawowa wersja OPTIMUM posiada współczynnik przenikania ciepła na poziomie Ud=1,0. Grubość skrzydła to 76mm. W wersji najwyższej – Prestige występuje dodatkowa uszczelka automatycznie opadająca na próg po domknięciu + dwie zamontowane bezpośrednio na ościeżnicy. Istnieje możliwość doposażenia drzwi w system automatycznego sterowania: biometryczny, zbliżeniowy lub kodowy. Podstawą drzwi jest ramiak wykonany z drewna klejonego, blacha stalowa ocynkowana, wykończona laminatem drewnopodobnym. Głównym izolatorem jest pianka poliuretanowa. Widziałam na żywo wersję najwyższą, wyglądała bardzo solidnie.

Kolejna firma z pomorza. Początki KMT stal sięgają 1967 roku. Niewielki zakład ślusarski prowadzony przez Pana Zenona Szymianiuka, dzięki zaangażowaniu i pasji właściciela, wyrósł na lidera w swoim sektorze. W dwóch nowoczesnych fabrykach produkuję się drzwi stalowe wewnętrzne i zewnętrzne, antywłamaniowych. W ofercie firmy dostępne są 42 wzory drzwi wejściowych w tradycyjnej i nowoczesnej odsłonie, 6 kolorów podstawowych, tyle samo kolorów dodatkowych. Szczególnie podobają mi się kolory dodatkowe, niewystępujące u innych producentów jak dąb bielony czy ciemny dąb. Poniżej przedstawiam dwa wybrane modele. Wersja nowoczesna z czarnymi szybami wygląda bardzo ciekawie, dlatego pokazuje ja w kilku wariantach.

Model klasyczny 10S1

Modele nowoczesne Perfekt 4 inox, Perfekt 5 inox

Drzwi stalowe KMT STAL dostępne są w kilku wariantach wyposażenia. W podstawowej wersji zawiera skrzydło laminowane, ościeżnicę TERMA (ciepła) + próg TERMA (ciepły), zamek podstawowy wielopunktowy + zamek dodatkowy klasy 4, zawiasy 3D z osłonką 3 szt., bolce antywyważeniowe 6 szt., regulacja zamka. Podstawowym materiałem jest blacha stalowa ocynkowana, pokryta laminatem drewnopodobnym odpornym na wpływ czynników atmosferycznych.

W wersji przeznaczonej do budownictwa jednorodzinnego (KMT plus 75) grubość skrzydła to właśnie 75 mm, wypełnione pianką poliuretanową oraz ościeżnica z przekładką termiczną. Skrzydło wyposażono w system mocnych zamków wielopunktowych. Zamki posiadają 4 klasę odporności na włamanie. W wyposażeniu standardowym znajduje się 6 stałych bolców, które podczas zamykania drzwi wchodzą w gniazda zamontowane w ościeżnicy, uniemożliwiając wypchnięcie skrzydła. Drzwi są głęboko tłoczone, dzięki czemu na żywo wyglądają jeszcze lepiej.

 

Od kiedy pamiętam, firma Gerda produkuje drzwi, zamki i okucia. To już ponad 30 lat doświadczenia i wypracowanych kontaktów. Gerda Sp. z o.o. posiada trzy zakłady produkcyjne w Warszawie, Sokołowie, Starachowicach. Firma produkuje głównie drzwi stalowe, dodatkowo realizuje projekty w zakresie ślusarki aluminiowej. W ofercie znajdziecie kilka standardów wyposażenia dostępnych w wybranych kolorach. Spośród kilku wariantów wybrałam linie Gerda NTT, czyli połączenie klasyki z nowoczesnością w całkiem przyzwoitym standardzie.

Model klasyczny z panelami – ELA BRIG

Model nowoczesny – AGD LINZ 3

Gerda przede wszystkim kojarzy mi się drzwiami antywłamaniowymi i pewnie w tej kategorii jest w ścisłej czołówce. Niestety, jak na tak doświadczonego producenta drzwi, mało jest informacji dotyczących samego materiału, jak i sposobu ich wykonania. Być może warto by było podzielić się tą wiedzą ze swoimi klientami.

W zależności od zastosowanych komponentów, drzwi z serii NTT mogą osiągać różne poziomy współczynnika izolacyjności.

Według producenta Drzwi energooszczędne NTT60 – posiadają współczynnik od 0,87 W/m2K w przypadku zastosowania ościeżnicy ALUTHERM ciepłej ościeżnicy aluminiowej z wypełnieniem komory termicznej i uszczelką oraz 1,0 W/m2K przy zastosowaniu ościeżnicy DUOTHERM ciepłej ościeżnicy stalowo drewnianej z perforacją termiczną i uszczelką.
Drzwi pasywne NTT75 – drzwi, które przede wszystkim maksymalnie oszczędzają energię przy jednoczesnym podniesieniu komfortu mieszkania. Pozwalają gromadzić energię wewnątrz pomieszczenia, co prowadzi do bezpośredniej oszczędności.
Drzwi NTT 75, charakteryzują się współczynnikiem przenikania w zależności od zastosowanej ościeżnicy od 0,77 W/m2K do 0,9 W/m2K.

Firma ALUHAUS należąca do grupy OKNOPLAST to polski producent drzwi zewnętrznych aluminiowych, tarasowych, witryn sklepowych czy ogrodów zimowych. Podobnie jak OKNOPLAST siedziba firmy znajduje się Niepołomicach. Mając za sobą ponad 25 lat doświadczenia firmy matki, można się spodziewać, że ALUHAUS zna się na produkcji drzwi wejściowych. W ofercie znajdziecie 54 model drzwi dostępnych w różnych odsłonach w nieograniczonej gamie kolorystycznej. Co ciekawe, jednym z elementów wzbogacających wygląd drzwi, są numery domu, osadzane w powierzchni panelu i licowane z blachą aluminiową. Poniżej dwa modele drzwi ELITE, które wybrałam do zestawienia. Raczej wszystkie są w nowoczesnym klimacie, więc tym razem dwie podobne odsłony.

Model Adora kolor Dąb Bagienny

Model Hector kolor Winchester/RAL9006

 Wszystkie modele dostępne są w wielu wersjach kolorystycznych, kolorach strukturalnych, drewnopodobnych łącznie z paletą RAL. W linii Elite kolor drewnopodobny powstaje w technologii Decoral, która umożliwia wykonanie rysunku słojów drewna. Jak twierdzi producent, drzwi marki ALUHAUS osiągają współczynnik przenikania ciepła Ud już od poziomu ≤0,8 W/m²K, dzięki czemu mogą być stosowane w budynkach pasywnych. Całkowita grubość drzwi ALUHAUS dochodzi do 90 mm, w takim przypadku panel zbudowany jest z dwóch 3-milimetrowych blach aluminiowych, a przestrzeń między nimi wypełniona materiałem izolacyjnym. Producent zadbał także o bezpieczeństwo, proponując szereg dodatków, zwiększających odporność drzwi na włamania. Można wyposażyć je w okucia spełniające najwyższe wymagania klasy antywłamaniowej RC3, antywłamaniowe wkładki zamka, szyby antywłamaniowe oraz wielopunktowe zamki listwowe z optymalnym rozstawieniem kaset ryglujących na całej wysokości drzwi.

 

Marka EUROA z siedzibą w Myślenicach zajmuje się produkcją drzwi energooszczędnych i antywłamaniowych. Producentem marki EUROA jest firma Aluglass, która zajmuje się produkcją i montażem stolarki aluminiowej w szerokim spektrum jej zastosowania. Firma produkuje witryny sklepowe, drzwi zewnętrzne i wewnętrzne, ogrody zimowe oraz fasady słupowo ryglowe zwane inaczej lekkimi ścianami osłonowymi. Wszystkie produkty wchodzące w zakres stolarki aluminiowej oparte są na systemach firmy ALIPLAST.

Drzwi zewnętrzne dostępne są w 5 seriach inspirowanych różnymi zakątkami świata – bułgarska, holenderska, duńska, francuska i belgijska. Do prezentacji wybrałam po jednej sztuce z serii francuskiej i belgijskiej. Drzwi wykonywane są w pełnej palecie kolorów RAL. Istnieje możliwość wykonania drzwi w wersji drewnopodobnej.

Seria belgijska, model 5001

Seria francuska, model 4006

Wszystkie modele, w których występują szyby wyposażone są, w trzykomorowe pakiety szklane. Wersja STANDARD posiada pakiet szklany o grubości 66 mm, wersja PLUS to grubość 73 mm, natomiast wersja PLUS IN to aż 80 mm grubości. Standardowo wszystkie szyby są transparentne. Jak twierdzi producent drzwi  EUROA posiadają współczynnik Ud ≤0,8 [W/m 2 K] dzięki czemu osiągają standard pasywny.  Klasa odporności na włamanie – RC3. Możecie samodzielnie zaprojektować wasze drzwi, wystarczy skorzystać z KONFIGURATORA dostępnego na stronie producenta.

W trakcie przygotowywania tej część posta, na moim nowym biurku z Ikei,  powstała spora górka papierków, usypana po tiki takach, malagach i kasztankach, wespół ze śliwkami w czekoladzie. Lubie obcować z drewnem. Sprawia, że czuje się dobrze. Gdy czuje się dobrze, jem dużo słodkiego, a że czuje się dobrze przez większość czasu, jem słodkie non-stop 😀 Gdyby nie natura sportowca i miłość do ruchu (nie kiosku ruchu), potrzebowałabym sporych drzwi wejściowych 😉 Chyba zapiszę się na jakiś kurs stolarski, bo coraz bardziej doceniam ten wyjątkowy i naturalny materiał. Kto wie, może za rogiem czeka na mnie kolejna pasja, którą pokocham.

Dla tych z was, ceniących detale, rzemieślniczą pracę i naturalny charakter przedmiotów, drzwi wykonane z drewna będą poza wszelką konkurencją. Nie ważne, w jakim stylu (tradycyjnym czy nowoczesnym) zostaną wykonane. Zawsze wprowadzą niepowtarzalny klimat, ciepło i staną się wizytówką swoich gospodarzy. Nawet sfatygowane i podniszczone wyglądają autentycznie. Niczym Cindy Crawford, wymagają odrobiny odświeżenia, żeby na nowo zachwycać swoim naturalnym pięknem. To jedna z ich zalet. Drzwi drewniane przetrwają lata. Odpowiednio pielęgnowane, będą się starzeć równo z nami.

Drzwi drewniane, ze względu na sam materiał mają doskonałe właściwości izolacyjne – termiczne i akustyczne. Cechują się również niewielką rozszerzalnością cieplną. Co to znaczy? Nie zwiększają swojej długości czy objętości wraz ze wzrostem temperatury. Drzwi drewniane słabo wykonane lub nieprawidłowo zabezpieczone mogą być wrażliwe na dużą wilgotność powietrza. Bez względu na rodzaj drewna, z jakiego zostały wykonane, powinny mieć nad sobą zadaszenie lub inną chroniącą je konstrukcje. Kolejnym minusem drzwi drewnianych jest ich cena. Bywają zabójczo drogie. Zwłaszcza te, wykonywane ręcznie od A do Z. Wcale mnie to nie dziwi. To bardzo czasochłonna robota, wymagająca dużo precyzji, cierpliwości i zaangażowania. Nie martwcie się jednak. W Polsce jest tylu producentów wysokiej jakości drzwi drewnianych, że na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.

Drewno to bardzo dobry materiał na drzwi wejściowe pod warunkiem…, że nie są wykonane w całości z litego drewna. Brzmi to odrobinę enigmatycznie, ale jest odpowiedzią na zarzuty dotyczące słabych właściwości drzwi drewnianych.

Do produkcji drzwi wejściowych wykorzystuje się zazwyczaj dąb, mahoń, jesion, buk, sosnę, świerk lub bardziej egzotyczne materiały jak meranti, który pod względem ciepłoty jest odpowiednikiem naszej sosny.  Materiał jest selekcjonowany, unika się elementów z sękami. Drewno wykorzystywane do produkcji drzwi zewnętrznych powinno posiadać optymalną wilgotność między 10%-12%. Jednak kluczem do w pełni bezpiecznych, funkcjonalnych, nowoczesnych i  odpornych na warunki atmosferyczne drzwi zewnętrznych jest ich sposób wytwarzania, bazujący na drewnie klejonym warstwowo. Drzwi wykonane dzięki tej metodzie w połączeniu z kunsztem stolarskim są jednymi z najbardziej solidnych i ciepłych produktów dostępnych na rynku. Producenci stosują również dodatkowe wzmocnienia oraz stabilizatory w postaci profili aluminiowych lub stalowych.

Spośród naprawdę wielu producentów zewnętrznych drzwi drewnianych, wybrałam kilkanaście pozycji, według mnie najciekawszym pod względem oferty. Nie sposób skupić się jedynie na dwóch modelach, więc w tej kategorii będzie ich co najmniej 3 sztuki 🙂

Zacznę od tego producenta z Janowa Lubelskiego, który swoją działalność prowadzi od 1992 roku. Spodobała mi się prosta forma przekazu, w jakiej producent obala mity dotyczące drewnianych drzwi.

Wiek XX otworzył możliwości nowych technologii, m.in. takich, które pozwoliły poprawić naturalne cechy drewna związane z kurczeniem i pęcznieniem, wypaczaniem się skrzydeł, przesuwaniem płycin w skrzydłach drzwiowych, nierównomiernym wybarwieniem drewna oraz pękaniem:

  • Technologia suszenia drewna do wilgotności 10 – 12%;
  • Technologia klejenia warstwowego (odpowiednio dobrane warstwy drewna połączone są spoiną klejową);
  • Technologia zabezpieczania i malowania ekologicznymi farbami wodnymi odpornymi na warunki atmosferyczne.

Tyle i aż tyle. Dodałabym jeszcze – selekcja drewna i wyszłaby definicja drzwi drewnianych. Firma DERPAL prowadzona przez jego założyciela Pana Zbigniewa Wosia w 2010 otworzyła nową fabrykę na miarę XXI wieku, zlokalizowaną w strefie przemysłowej Janowa Lubelskiego. W ofercie znajdziecie 7 kolekcji, każda dostępna w kilku modelach i 9 kolorach podstawowych. Poniżej 3 wybrane przeze mnie.

Kolekcja tradycyjna, model D-2

Kolekcja klasyczna, model D-27

Kolekcja szlachetnie nowoczesna, model DRI-15

Wszystkie modele dostępne w wersji z drewna dębowego lub sosnowego pozyskiwanego z polskich certyfikowanych lasów.

Dane techniczne według producenta:

  • grubość skrzydła średnio między 65- 74 mm,
  • rama skrzydła wykonana z klejonego warstwowo drewna sosnowego lub dębowego,
  • wypełnienie stanowi panel ozdobny (drewno grubości 22 mm, wypełnienie termoizolacyjne grubości 12 mm oraz drewno grubości 22 mm),
  • w przypadku szklenia, zestaw trzyszybowy,dwukomorowy na bazie szkła hartowanego lub bezpiecznego,
  • podwójny system uszczelek piankowych w skrzydle i ościeżnicy,
  • ościeżnica: 100% drewno klejone,
  • profil 55×100 mm, sosnowa dla wersji z sosny oraz dębowa dla wersji dębowej,
  • kolorystyka wg palety kolorów DERPAL dla drzwi sosnowych i dębowych,dostępne kolory z palety RAL (7016, 8017, 9016) bez dopłaty,za dopłatą dostępne pozostałe kolory z palety RAL / NCS oprócz metalizowanych,możliwość wykonania doświetla bocznego i górnego do każdego modelu drzwi,
  • wyrób spełnia normę PN-EN 14351-1+A1:2010.

Standardowe wyposażenie obejmuje:

  • 2 uszczelki na obwodzie skrzydła i ościeżnicy,
  • 4 zawiasy z wkładką teflonowa z możliwością regulacji w trzech płaszczyznach,
  • próg drewniany,
  • 2 niezależne zamki trzybolcowe na wkładkę patentową, rozstaw 72/50 mm,
  • w futrynie zaczep regulowany.

Firma CAL z siedzibą w Suwałkach, na polskim rynku istnieje od 1985 roku. Zakład Stolarski CAL zajmuje się głównie produkcją drewnianych drzwi zewnętrznych i wewnętrznych. Firma opatentowała Termiczną Osłonę Podproża – rozwiązanie pozwalające uniknąć problemu mostków termicznych w podprożu drzwi zewnętrznych. W ofercie znajdziecie 7 kolekcji drzwi zewnętrznych, dostępnych w kilkunastu modelach, 15 kolorach podstawowych z możliwością wybarwienia w dowolnym odcieniu z palety RAL. Poniżej 3 modele wybrane do zestawienia. Zwróćcie szczególną uwagę na pierwszą kolekcję – Arktyczną, dedykowaną do budownictwa energooszczędnego.

Kolekcja Arktyczna, model Wrangler (nawiązującą odrobinę do metki znanej marki ;-))

Kolekcja klasyczna, model Szczeliniec

Kolekcja nowoczesna, model Równica

Pierwsza kolekcja dedykowana jest do domów energooszczędnych i pasywnych. Swoje właściwości termoizolacji zawdzięcza zastosowaniu skrzydła o grubości 90mm, trzeciej uszczelki na obwodzie skrzydła i odpowiednio dobranym okuciom. To właśnie te elementy sprawiły, że współczynnik Ud wynosi 0,58 W/m2K., jak twierdzi producent.

Dane techniczne:

  • rama drewniana (sosnowa w drzwiach sosnowych, dębowa w drzwiach dębowych)
  • sklejka wodoodporna okleinowana sosną lub dębem
  • materiał termoizolacyjny
  • skrzydło płytowe, przylgowe o grubości 90 mm zbudowane z ramy drewnianej (dębowej w drzwiach dębowych, sosnowej w drzwiach sosnowych), wypełnionej materiałem termoizolacyjnym i okładzin ze sklejki wodoodpornej okleinowanej

Wyposażenie standardowe:

    • ościeżnica z drewna klejonego warstwowo, grubość 50 lub 65 mm. (w 100% dębowa w drzwiach dębowych, w 100% sosnowa w drzwiach sosnowych)
    • 4 zawiasy regulowane w 3 płaszczyznach
    • system antywyważeniowy („wręg francuski”)
    • potrójny system uszczelek (na obwodzie skrzydła i ościeżnicy)
    • rama drewniana (sosnowa w drzwiach sosnowych, dębowa w drzwiach dębowych)
    • próg termoizolacyjny
    • okapnik aluminiowy w drzwiach otwieranych do wewnątrz
    • aplikacje ozdobne od zewnętrznej strony
    • zamek hakowy, wielopunktowy Winkhaus; zamek zapewnia 2 klasę odporności na włamanie, uprawniając do zniżki składek ubezpieczeniowych
    • uszczelka opadająca
    • uszczelka szczotkowa

Początki firmy Lizurej sięgają 1939 roku, kiedy to Mieczysław Lizurej wykonuje pierwsze prace stolarskie. W latach 70-tych syn Mieczysława – Zbigniew wraz ze swoją żoną Teresą zakładają firmę „Lizurej”, która do chwili obecnej jest przez nich prowadzona – do pomocy dołączyli jeszcze dwaj synowie – Tomasz i Norbert. Rodzinna firma z siedzibą w Wilkowiecku k/Częstochowy zajmuje się produkcją drzwi i okien drewnianych oraz meblami na wymiar jak kuchnie, garderoby itp. W ich ofercie znajdziecie 4 kategorie drzwi wejściowych, dostępne w kilkudziesięciu modelach w wersji klasycznej, nowoczesnej, minimalistycznej i tej rzeźbionej. Poniżej 3 modele, które wybrałam do zestawienia.

Drzwi klasyczne, model  LZ 505

Drzwi stylowe-retro z  metaloplastyką, model  LZ 492

Drzwi nowoczesne, model LZ 434

Na stronie producenta mało jest informacji na temat samej technologii i sposobu wytwarzania drzwi drewnianych. W rozmowie telefonicznej dowiedziałam się, że każde drzwi wykonywane są pod indywidualne zamówienie, a sposób ich wykonania jest ściśle związany z rodzajem drewna, rozmiarami i przeznaczeniem. Udało mi się jednak ustalić, że większości drzwi produkowana jest z drewna egzotycznego meranti, rzadziej z dębu, w standardowych rozmiarach od 68 mm.

 DOORSY to jedna z młodszych firm w moim zestawieniu. Firma powstała w 2001 roku i jej głównym produktem są drewniane drzwi i okna. Odrobinę zniechęciła mnie rozmowa z „Panią z biura”, która na moje pytanie dotyczące pochodzenia firmy i jej historii zareagowała dosyć nerwowo, ale DOORSY broni się produktami dobrej jakości. W ofercie znajdziecie 9 serii, 423 modele dostępne w 23 kolorach. Poniżej 3 modele drzwi zewnętrznych wybranych przeze mnie.

Drzwi klasyczne, model TROYES

Drzwi retro, model EXETER

Drzwi nowoczesne, model TORINO BLACK – NATURA

Pierwszy model to drzwi ramowo-szkieletowe klasyczna wytrzymała konstrukcja. W drugim modelu większość detali wykonana jest ręcznie. Drzwi Doorsy produkowane są w kilku standardach wykończenia.

Podstawowy standard zawiera:

• skrzydło o grubości 63 mm z uszczelką
• ościeżnica stała o szerokości 100 mm z uszczelką
• metalowy stabilizator w ramiaku od strony zamka
• bezpieczny wkład szybowy zespolony z szybą płaską LUSTR O WENECKIE lub z szybą wypukłą REFLEX BRĄZ
• trzy zawiasy szwajcarskiej firmy SFS regulowane w trzech płaszczyznach z zabezpieczeniem przed wykręceniem i nakładkami ozdobnymi
• wysokiej jakości klamka niemieckiej firmy Hoppe – London, stare złoto, długi szyld
• dwa zamki niezależne
• dwie wkładki patentowe w systemie jednego klucza niemieckiej firmy Wilka
• górna wkładka z gałką
• komplet kluczy – 6 sztuk
• próg aluminiowy z uszczelką

Dane techniczne przedstawione w wersji graficznej:

źródło:doorsy.pl

Firma WIATRAK działająca na polskim rynku od 25 lat zajmuje się produkcją drewnianych drzwi zewnętrznych ocieplanych w technologii płyty warstwowej oraz drzwi wewnętrznych. W ofercie znajdziecie kilkadziesiąt modeli wykonanych w konstrukcji ramiakowo-płycinowej i płytowej dostępnych w podstawowych kolorach. Poniżej dwa modele, które wybrałam do prezentacji.

Ps. Film prezentujący firmę na 5+

Model tradycyjny, wzór 34

Model klasyczny, wzór 6

Wyposażenie standardowe:
• cztery wysokiej jakości zawiasy drzwiowe umożliwiające płynną regulację w trzech płaszczyznach
• zaczep w futrynie zamka głównego regulowany
• zamek listwowy
• zestaw szybowy 4/16/4/16/4 o ograniczonej widoczności refleksyjnej, pakiety płaskie, wypukłe, witrażowe, piaskowe w zależności od modelu drzwi

Dane techniczne:

• średnia grubość skrzydła między 72-78mm
• drzwi w systemie przylgowym
• uszczelnianie w skrzydle oraz futrynie
• drewno klejone warstwowo, obłogowane podwójnym obłogiem naturalnym
• wypełnienie ramy stanowi termoizolacyjny panel (płyta warstwowa) 44 mm z dwustronnymi naklejkami ze sklejek wodoodpornych z wyfrezowanymi wzorami lub szybą zespoloną

Wykończenie:
• system czteropowłokowy
• impregnacja w osobnym procesie
• trzykrotne malowanie metodą hydrodynamiczną farbami wodorozcieńczalnymi transparentnymi wg palety kolorów WIATRAK lub kryjącymi RAL za dopłatą

Ościeżnica:
• drewno klejone warstwowo o wymiarach 120mm x 65mm
• próg drewniany okuty listwami aluminiowymi

Firma Wiktorczyk z siedzibą w miejscowości Czarków, k. Pszczyny, 17 czerwca br. obchodziła okrągły jubileusz – 60 rocznicę powstania firmy. Ich flagowym produktem są drzwi i okna wykonane z drewna rodzimego i egzotycznego. Do pro­dukcji drew­ni­anych drzwi zewnętrznych wyko­rzys­tuje się wyłącznie ele­menty litego drewna, kle­jonego warst­wowo. Kasetony drzwiowe nato­mi­ast wykony­wane są z płyt wielowarst­wowych. Standardowe grubości to 68 mm i 78 mm. W drzwiach o grubości 68 mm kan­tówka kle­jona jest z trzech warstw, w 78 mm, kan­tówka kle­jona jest z czterech warstw lameli. w ofercie znajdziecie 18 kolekcji, dostępnych w różnych odsłonach. Do prezentacji wybrałam kilka wyjątkowych modeli, wartych pokazania.

Kolekcja Diamande1 – nie mogę się napatrzeć ♥

Pozostałe 3 modele to kolekcja Individuale, kolejno 30,32,33

Firma Wiktorczyk w podstawowym standardzie produkuje drzwi zewnętrzne z drewna mer­anti, sosny, dębu amerykańskiego oraz z mod­rzewia. Ist­nieje możli­wość wyko­na­nia drzwi z innego, dostęp­nego na rynku europe­jskim, drewna za dodatkową opłatą.

W wersji podstawowej posi­adają dwie, atestowane wkładki anty­wła­man­iowe klasy „C”. Wkładki te wyposażone są w dodatkowe zabez­pieczenia anty­wła­man­iowe takie jak kołki har­towane, zabez­piecze­nie prze­ci­w­przewierce­niowe, zabez­pieczenia pierś­cie­niem przed wyr­waniem oraz ukręce­niem wkładki, a także zabez­pieczenia bloku­jące wkładkę w przy­padku próby wła­ma­nia poprzez włoże­nie innego klucza.

Firma STOLPAW z siedzibą w miejscowości Pawłów w woj. świętokrzyskim istnieje już przeszło 35 lat. Już trzecie pokolenie właścicieli doskonali technologię produkcji drzwi drewnianych, w których się specjalizuje. Drewno jest selekcjonowane i przygotowywane we własnym tartaku. W ofercie znajdziecie zatem drzwi wyłącznie drewniane wykonane w 8 różnych technologiach dostępnych w kilkudziesięciu modelach. Modele energooszczędne mają bardzo dobre parametry. Poniżej 3 wybrane modele.

Kolekcja Optimum+ model stol34

Ta sama kolekcja, model Michał

Kolekcja energooszczędna Stolterm, model Fax46/inox, współczynik UD 0,57 W/m2K

W kolekcji Optimum+ w wersji standardowej (materiał sosna) konstrukcja wygląda następująco:

  • grubość skrzydła 68 mm
  • drzwi w systemie przylgowym
  • uszczelka w skrzydle oraz futrynie
  • drewno klejone warstwowo, obłogowane sklejką wodoodporną
  • pionowy ramiak wzmocniony stalowym profilem 40 mm x 4 mm
  • wypełnienie ramy stanowi termoizolacyjny panel (płyta warstwowa) 40 mm z dwustronnymi naklejkami ze sklejek wodoodpornych lub z wyfrezowanymi wzorami i/lub szybą zespoloną
  • wręg przeciwwyważeniowy

Ościeżnica:

  • drewno klejone warstwowo o wymiarach 95 mm x 60 mm
  • próg ościeżnicy drewniany, wykończony listwą aluminiową

Wykończenie:

  • system czteropowłokowy
  • impregnacja w osobnym procesie
  • trzykrotne malowanie metodą hydrodynamiczną farbami wodorozcieńczalnymi transparentnymi wg palety kolorów Stolpaw lub kryjącymi RAL za dopłatą

W wersji energooszczędnej (materiał dąb) wygląda tak:

Konstrukcja:

  • grubość skrzydła 92 mm
  • drzwi w systemie przylgowym
  • uszczelka w skrzydle oraz dwie uszczelki w futrynie
  • rama skrzydła wykonana z drewna dąb + sosna
  • konstrukcja wewnętrzna skrzydła stanowi kratownica drewniana wypełniona pianką koltherm o grubości 58 mm i aerogelu o grubości 10 mm
  • ramiak skrzydła wzmocniona stalowym profilem „C” 40 mm x 20 mm
  • poszycie zewnętrzne skrzydła wykonane jest z wodoodpornej sklejki dębowej
  • wręg przeciwwyważeniowy

Ościeżnica:

  • drewno klejone warstwowo o wymiarach 95 mm x 70 mm
  • próg aluminiowy z wkładką termiczną (tzw. ciepłą)

Wykończenie:

  • system pięciopowłokowy
  • impregnacja w osobnym procesie
  • czterokrotne malowanie metodą hydrodynamiczną farbami wodorozcieńczalnymi transparentnymi wg palety kolorów Stolpaw lub kryjącymi RAL za dopłatą

Firma Barański z siedzibą w miejscowości Susz, dla większości z was nie będzie odkryciem, gdyż słyszeliście o niej już wcześniej. Sama kojarzyłam ją raczej z drzwiami wewnętrznymi, ale jak się okazuje, produkują również drzwi zewnętrzne. Firma od 30 lat działa na rynku polskim, wytwarzając produkty z drewna. Drzwi Barański produkowane są w oparciu o ramiak drewniany klejony wielowarstwowo oraz sklejki i okleiny drewniane sosnowe, jesionowe i dębowe. Występują w wielu wybarwieniach naturalnych, lazurujących lub kolorach z palety RAL. Skrzydła drzwiowe produkowane są w grubościach od 68-105 mm. W ofercie firmy znajdziecie 8 kolekcji, dostępnych w różnych model. Do zestawiania wybrałam modele z kolekcji RETRO i CLASSIC PLUS.

Kolekcja retro, model DB153

Kolekcja Classic Plus, model DB31

Producent przygotował graficzne zestawienie technicznych aspektów, więc poniżej macie wszystkie niezbędne informacje.

Firma DOMEX z siedzibą w podkarpackim Biłgoraju powstała 1982 roku. Produkuje drzwi wewnętrzne i zewnętrzne, sosnowe, bukowe i dębowe z drewna litego oraz w okleinach naturalnych. Jak twierdzi właściciel, Przyjmą i wykonają każde nietypowe zamówienie. W ofercie firmy znajdziecie drzwi nowoczesne i klasyczne dostępne w kilkudziesięciu modelach. Poniżej 3 modele, które wybrałam do prezentacji.

Drzwi klasyczne Roszpunka, nr katalogowy 356

Drzwi klasyczne Willa Parkowa, nr. katalogowy 396

Drzwi nowoczesne nr. 395

Drzwi zewnętrzne DOMEX, występują w dwóch podstawowych wymiarach 80’tki (91×210), 90’tki (101×210cm)

W podstawowym wariancie wyposażenia dostaniecie:

  • grubość drzwi 68mm
  • dwie uszczelki na skrzydle
  • próg aluminiowy z przekładką termiczną
  • zamek listwowy z zamknięciem wielopunktowym
  • kasetony drewniane z ociepleniem lub kasetony z płyty z izolacją z pianki poliuretanowej
  • zawiasy regulowane w 3 płaszczyznach
  • zestaw szybowy z bezpieczną szybą reflex lub inne przeszklenia na zamówienie
  • malowanie lakierami wodnymi firmy ADLER
  • futryna standard (9cm × 6cm),
  • rama skrzydła o grubości 56mm,
  • zamek dolny,
  • uszczelka,
  • przeszklenie,
  • trzy komplety zawiasów regulowany w trzech płaszczyznach,
  • próg,
  • malowanie – drzwi są zawsze pomalowane na dany odcień koloru (kolory dostępne na sośnie: brąz, ciemny brąz, mahoń, biały).

Wyposażenie dodatkowe drzwi zewnętrznych:

  • klamka,
  • górny zamek na język pod wkładkę,
  • wkładka (i),
  • bolce antywyważeniowe,
  • elektrozaczep,
  • osłonki na zawiasy,
  • nasadka na próg aluminiowa,
  • wizjer,
  • samozamykacz,
  • kołatka,
  • kolor – na życzenie i odpowiedzialność Klienta.

Firma DREW-TECH z siedzibą w miejscowości Sulejów jest producentem drewnianej stolarki okiennej i drzwiowej. Wykonują również okiennice, schody i balustrady. Do produkcji drzwi i okien wykorzystują selekcjonowane drewno sosnowe, dębowe i modrzewiowe. W ofercie firmy DREW-TECH znajdziecie drzwi wejściowe wykonane wyłącznie z drewna klejonego warstwowo. Nie jest ich za dużo, ale przynajmniej 2 modele wpadły mi w oko. Wszystkie mieszczą się w parametrach drzwi energooszczędnych.

Drzwi klasyczne, model Z28S

Drzwi rustykalne Z26S

W wersji standardowej wyposażenia otrzymacie:

  • grubość drzwi 68mm
  • dwie uszczelki na skrzydle
  • próg aluminiowy z przekładką termiczną
  • zamek listwowy z zamknięciem wielopunktowym
  • kasetony drewniane z ociepleniem lub kasetony z płyty wielowarstwowej z izolacją z pianki poliuretanowej
  • zawiasy regulowane w trzech płaszczyznach d. 20
  • zestaw szybowy z szybą bezpieczną reflex lub inne przeszklenie na zamówienie
  • malowanie drzwi  lakierami wodnymi firmy ADLER.

Pracownia Stolarki Artystycznej Dubiński z siedzibą w Tczewie zajmuje się produkcją ekskluzywnych drzwi, okien i kuchni. Bez wątpienia, precyzja wykonania i zegarmistrzowska dbałość o szczegóły zrobi wrażenie na każdym. Dla niektórych będzie jedynie ciekawostką, dla kolejnych sztuką rzemiosła artystycznego. Pracowni Dubiński nie mogło zabraknąć w moim zestawieniu. Po stokroć doceniam kunszt i ogrom pracy włożony w wykonanie każdego elementu. Osobiście preferuje prostotę w rzemiośle stolarskim, jednak nie sposób przejść obojętnie nad takimi realizacjami. W tym przypadku nie znajdziecie gotowych kolekcji i powielanych modeli. Wszytko jest w głowie…pewnie Pana Dubińskiego i jego klientów. Poniżej wybrane realizacje pracowni Dubiński.

 Dębowe drzwi zewnętrzne podmiejskiej posiadłości w stylu prowansalskim.

 Te nietypowe drzwi zewnętrzne mają wysokość ponad 7 metrów w całości. Zarówno boczne skrzydła, jak i półkoliste naświetle zostało wykonane metodą szklenia witrażowego Tiffany, a każde szkiełko było ręcznie rzeźbione tak, by utworzyć wrażenie mrozowych kwiatów. Pozostałe szkiełka zostały poddane oszlifowaniu tak, by w efekcie przechodzące przez nie promienie światła tworzyły feerię kolorów, cieni i tańczących barw.

Zdecydowanie bardziej moje klimaty. Drzwi dębowe z bocznymi skrzydełkami oraz naświetlem. Drzwi ozdobione płaskorzeźbami, dwukolorowe. Od zewnętrznej strony szarość, od wewnętrznej biel.

Drewno do produkcji drzwi nie może zawierać sęków i uszkodzeń. Klejonkę do drzwi drewnianych wykonanych przez Pracownię Dubiński (zarówno drzwi zewnętrznych, jak i wewnętrznych) wykonuje się samodzielnie. Jest ona wytwarzana z elementów przeciwprężnie klejonych. Ze względu na naturalne walory, do produkcji drzwi zewnętrznych wykorzystuje się drzewo dębowe. Można je zamówić w dwóch wariantach -pierwszy to drzwi o grubości 68 mm, drugi  to drzwi pasywne o grubości 92 mm.

Firma Halubczok z siedzibą w miejscowości Węgry (woj. opolskie) zajmuje się produkcją okien i drzwi z drewna, ogrodów zimowych oraz okiennic. W swojej ofercie posiada kilkadziesiąt modeli drzwi wykonanych ze starannie wyselekcjonowanego drewna sosnowego, meranti, dębowego lub modrzewia w bogatej palecie kolorów. Poniżej 3 wybrane modele.

Model Z-042
Model Z-125
Model Z-128
Wszystkie modele dostępne w 3 standardach wykończenia –  68mm Standardline,  78 mm Energoline, 92 mm Passiveline.
Firma Bracia Nowaccy z siedzibą w Obornikach (koło Poznania) od 30 lat specjalizuje się w produkcji okien i drzwi drewnianych. Ich dokonania możecie zobaczyć, chociażby w takich miejscach jak Teatr Nowy, Poczta Polska w Poznaniu, pałac w Miłosławiu i pałac w Ludzisku, Uniwersytet Gdański, Urząd Wojewódzki w Szczecinie, Muzeum Podlaskie oraz Klasztor Franciszkanów w Poznaniu.

Firma produkuje drzwi wejściowe głównie na zamówienie. Kantówka stosowana do produkcji okien i drzwi jest klejona trójwarstwowo, co zapobiega ich wypaczaniu pod wpływem czynników atmosferycznych. Standardowo okna i drzwi  produkowane są z drewna sosnowego, mahoniu red meranti lub dębu. Poniżej 3 zrealizowane zamówienia, które wpadły mi w oko. Niestety fotografie nie są podpisane przez ich właścicieli.

Jak twierdzi producent drewniane okna i drzwi firmy Bracia Nowaccy zawdzięczają swoją wysoką jakość i trwałość certyfikowanym powłokom marki GORI. To właśnie zastosowanie tych powłok sprawia, że ich produkty przetrwają dziesięciolecia.

Na sam koniec zostawiłam sobie i wam mojego rodzynka :-), czyli firmę, której drzwi wejściowe wybrałam do swojego domu. To była miłość od pierwszego wejrzenia ♥  Z dębowymi drzwiami poznaliśmy się na targach w pod warszawskim Nadarzynie, gdy niemal w ostatniej chwili udało mi odwiedzić dwie fajne imprezy  Targi Rzeczy Ładnych i Building Solutions  odbywające się w tym samym czasie w dwóch różnych miejscach. Zziajana, z jęzorem na brodzie i stanem deweloperskim za rogiem, zrobionym okiem i czarną sukienką, po raz pierwszy od kilku miesięcy wypuściłam się w miasto 😉 Opłaciło się po stokroć. Już tego samego dnia wiedziałam, że dębowe drzwi zewnętrzne Budrex wylądują u mnie w domu.

Na targach Building Solutions nie było modelu, który finalnie wybrałam do mojego domu, ale bez sprzecznie powyższe dwa były inspiracją do stworzenia indywidualnego projektu. Nie mogłam zaszaleć z bocznymi wstawkami, gdyż nasze wejście jest po prostu za wąskie.

Już trochę mnie znacie i wiecie, że oprócz samego produktu, sporą uwagę poświęcam czynnikowi ludzkiemu, czyli osobie-ludziom, którzy stoją za nim, są jego twórcami lub po prostu z zaangażowaniem wykonują swoją pracę. Tak było również w tym przypadku. Targi wystroju wnętrz czy budowlane, to wyjątkowa okazja do zaprezentowania swoich produktów-osiągnięć na żywo szerszemu gronu. Przygotowywane miesiącami, wymagają ogromu pracy i sporych nakładów finansowych. Gdy nadchodzi wyczekiwany finał, starannie i skrupulatnie przygotowane stoiska zaczynają tętnić życiem, odwiedzane przez dziesiątki bądź setki gości. Wystawcy przez zazwyczaj 2-3 dni działają na pełnych obrotach od rana do późnego wieczora, robiąc pokazy, prezentacje lub odpowiadając na setki pytań. W ostatnim dniu targów tuż przed zamknięciem całej imprezy, są już zmęczeni a od kilkugodzinnego gadania, mają pozdzierane gardła,  jak po koncercie Guns N’ Roses. Tak na marginesie, pamiętacie ten hicior ↓↓↓↓↓

Krótki przerywnik 😉 Jednak zawsze znajdzie się ktoś, kto od początku do końca, na tym samym ładunku energetycznym i z pełnym zaangażowaniem będzie prezentować swoje produkty. W trzecim dniu targów liczba wystawców nie zmniejszyła się przecież, a zapamiętałam jedynie 2 – przedstawiciela firmy produkującej okna dachowe Roto oraz Panią Anię z firmy Budrex.

Gdy podeszłam do stoiska Budrex, zachwycona tym co zobaczyłam, Pani Ania stała już obok. W przeciągu kilkudziesięciu minut dowiedziałam się wszystkiego co chciałam. Oprowadzona wzdłuż i wszerz, zaopatrzona we wszystkie możliwe katalogi, próbki i broszury, po wymacaniu każdego skrzydła bez wyjątku wiedział, że dębowe drzwi Budrex jedną nogą/klepką są już u mnie.

Pracownia stolarska BUDREX z siedzibą w Srocku to firma rodzinna działająca na rynku od 1990 roku. Zajmuje się szeroko pojętym stolarstwem otworowym. Główny profil produkcji został ukierunkowany na realizację zamówień indywidualnych, nie pomijając oczywiście zleceń standardowych. Ich flagowym produktem są drzwi wewnętrzne i zewnętrzne oraz okna. Materiałem konstrukcyjnym stosowanym do produkcji wszystkich drzwi, okien i drzwi balkonowych jest drewno w tym drewno klejone warstwowo. Szeroka gama oklein naturalnych pokrywana jest lakierami uwidaczniającymi naturalny rysunek drewna lub farbami z palety RAL. Według upodobań klienta, stolarkę można wykończyć powłokami niestandardowymi jak np. skóra czy metal. W ofercie firmy znajdziecie kilkanaście modeli drzwi wewnętrznych otwieranych standardowo, suwanych, łamanych z ukrytymi ościeżnicami lub bez górnej belki.

Drzwi łamane

Z ukrytymi ościeżnicami

Bez górnej belki

Jednak tematem dzisiejszego posta są drzwi zewnętrzne, więc czas na nie. Pracownia stolarska Budrex w swojej ofercie posiada kilkanaście modeli, dostępnych w nieograniczonej gamie kolorystycznej w rozmiarach standardowych i na zamówienie. Poniżej 3 modele, które wybrałam do zestawienia.

Wyglądają jakby miały 200 lat, niesamowity klimat. Model nr. 500

Drzwi Retro, model 408-1/2 Retro

Oto model „matka” moich drzwi zewnętrznych 😛

Jodełka to jest mój hit na drzwi wejściowe. Być może styl naszego domu, który nie jest ani tradycyjny, ani klasyczny a tym bardziej nowoczesny, wymusił na nas zupełnie inne spojrzenie. Kurde, może też tak macie, ale w moim życiu a szczególnie w otaczających mnie przedmiotach, musi być harmonia. Lubię rzeczy ułożone symetrycznie, równe odległości, naturalne materiały, czyste formy. To daje mi spokój, harmonię i relax. Ciężko to wytłumaczyć w kilku zdaniach, ale jest pewien rodzaj materiałów, kształtów, faktur i układów, które działają na mnie kojąco. Pewnie czujecie to samo, chodź nie każdy, jest tego świadomy. Nie chciałabym dorabiać niepotrzebnej ideologii do drewnianych drzwi wejściowych, ale to właśnie dębowa jodełka sprawiła, że dom z zewnątrz stał się w pełni harmonijną bryłą. Tyle na temat. Przypomniała mi się historia z szafką do mniejszej łazienki, która w swoim krótkim życiu przeżyła sporo… no dobra, to tak na szybko wam opowiem 😀 Rozpoczęliśmy wykończeniówkę. Budowa domu do stanu deweloperskiego to był pikuś. Prawdziwa walka zaczęła się później. Walka o to, żeby zmieścić się w wyznaczonym budżecie i wykończyć dom z dostępnych środków. Przez przekroczone fundusze w jednym miejscu, trzeba było zaoszczędzić w drugim. Tak też padło na szafkę do mniejszej łazienki. Chciałam dębową, wiszącą z dwiema szufladami. Czas mnie naglił, potrzebowaliśmy mebli na szybko. Nie było jeszcze kuchni ani drugiej łazienki. Zamówiłam u lokalnego stolarza szafkę na wymiar. Mieszkam pod Warszawą więc ceny mebli robionych na zamówienie, wołają o pomstę do nieba. Zwykła szafka pod umywalkę kosztuje 1,5-2 tyś. Robota goniła robotę. Nie miałam czasu na wertowanie internetowych ogłoszeń więc padło na wspomnianego stolarza i szafkę wykończoną fornirem dębowym, niedębową. O matko, chciałam ją spalić, jak tylko Pan stolarz otworzył moje jodełkowe drzwi wejściowe. „Może się potknie, wywróci, połamie ją, powiem, nic się nie stało Panie Adamie” –  pomyślałam. Żeby nie było, widziałam ten cholerny, tyci próbnik wcześniej i sama wybrałam ten wzór. „Gdy się człowiek spieszy…Wzięłam to na klatę, zapłaciłam jak za zboże, Pan Adam powiesił szafkę, zamontował zlew, kran i poszedł. W czasie gdy zamykał za sobą dębowe drzwi w jodełkę,  podświadomie szukałam już kluczy i narzędzi demontujących tyle, co powieszoną szafkę. Fornirowa okleina, która skądinąd jest materiałem drewnopochodnym, kuła w oczy swoją sztucznością i przygnębiająco monotematycznym wzorem, powtarzającym się w kółko jak zdarta płyta. W mojej małej, białej, satynowej łazience z wymarzoną wolnostojącą wanną z widokiem na dorodną sosnę pojawił się kulfon, którego sama zaprosiłam. To tylko szafka, głupia szafka pod umywalkę. Pół godziny później przyjechał mój mąż. Pomógł mi ją ściągnąć. Nie wypytywał za wiele, zna mnie doskonale 😉 Tak bardzo bolał mnie na ten upozorowany wzór dębowy, że pomalowałam całą szafkę farbami do ścian! Tak, nowiutki mebel przywieziony od stolarza został potraktowany farbą do wnętrz Beckers, kolor Comfort 😀 Wariatka? Może tak. Jednak w ten sposób uzyskałam upragnioną harmonię.

Parę tygodni później, gdy mogłam poświęcić jej więcej czasu, przeszła kolejną przemianę. Tym razem, nie wiedzieć czemu, podczas wybierania farb przeznaczonych tym razem do malowania drewna i forniru, moją uwagę przyciągnął pudrowy róż, którego nigdy wcześniej nie wykorzystywałam w moich wnętrzach. Zagruntowana wcześniej szafka, pomalowana nieoczywistym kolorem z jeszcze bardziej zaskakującymi gałkami wyszła zdumiewająco dobrze. Obserwujcie mój insta profil, tam zobaczycie efekty mojej pracy 😎

Miałobyć krótko…:-P Nie przeciągając już dłużej, poniżej kilka fotek z samego montażu drzwi a później grande finale – drzwi do Mihatka 🙂

Pamiętacie historię z klinkierem? Panowie majstry, jak zobaczyli klinkier cięty z ręcznie formowanej cegły w 4 odcieniach, najpierw za robociznę rzucili kwotą z kosmosu, a później po prostu nawiali. Miałam już podpisaną umowę na montaż drzwi, materiał przed domem i tysiąc innych obowiązków więc zakasałam rękawy i wzięłam się do pracy. Klinkier musiał być położony przed montażem drzwi.

To był mój pierwszy raz w życiu, jak kładłam cokolwiek na elewację 🙂 Wyszło całkiem całkiem… 😎

Panowie licują klinkier od wewnętrznej strony

Ościeżnica

Uszczelnianie ościeżnicy

Moja szara jodełka♥♥♥

Drzwi wejściowe firmy Budrex świetnie izolują przed zimnem, wiatrem i  hałasem ulicznym. Na zdjęciach powyżej jeszcze nie widać izolacji od spodu. Wykonaliśmy ją dopiero jak powstały tarasy. Dopiero wtedy bariera termiczno-akustyczna sprawdziła się w 100%. Do tego skrzydło grubości 92 mm wspiera energooszczędność. Bazą drzwi jest dębowe drewno klejone, wypełnione płytą wielowarstwową STADUR-SPH, okleinowane naturalnym fornirem oraz lakierowane według
palety barw firmy TEKNOS. Wyposażenie standardowe stanowią dwa niezależne zamki oraz próg aluminiowy (ciepły) firmy ALURON.

Poniżej kilka fotek po wykonaniu tarasów, ale jeszcze bez wykończenia progu. Chce sprawdzić, jak zachowuję się drewno tarasowe, zanim zamkniemy całą konstrukcję.

Jeżeli wahaliście się, jakie drzwi zewnętrzne wybrać do swojego domu lub mieszkania to mam nadzieję, że po dzisiejszym poście, chodź odrobinę, sprawa okaże się łatwiejsza 😉 Być może chcielibyście się podzielić swoimi doświadczeniami z użytkowania drzwi z PVC, aluminium czy drewnianych? Piszcie, proszę w komentarzach. Jeżeli macie swoich sprawdzony producentów lub lokalnych wytwórców godnych polecenia, również dajcie znać 🙂

Pozdrawiam Basia♥

Powiązane wpisy

  1. Magda pisze:

    Różnica miedzy drewnianymi drzwiami a aluminiowymi jest spora. Miałam jedne i drugie w kolejności najpierw aluminiowe później drewniane i nie chciałabym już nigdy wrócić do aluminiowych. Zimne, głośne ogólnie do domu tradycyjnego to średni wybór. Drewno jest ciepłe, ciche, dobrze izoluje a wizualnie nie ma sobie równych. Buduje 3 dom więc wiem co mówię.
    Super post jak zawsze z resztą:-)

    1. mihata pisze:

      Witaj Magda,
      Dzięki za opinię. Trzeci dom – to już chyba dla siebie, według starego powiedzenia 😉
      Pozdrawiam

  2. Mirek pisze:

    Bardzo przydatny artykuł. Otworzyłaś mi oczy z tymi drzwiami z pvc, przecież prawie wszyscy kupują takie okna, a to nie porównywalnie większa powierzchnia niż jedne drzwi wejściowe. Do tego można wynegocjować lepszą cenę, jak się bierze okna z drzwiami. Przegapiłbym okazję, którą miałem pod nosem. Basiu oby więcej takich artykułów.

    1. mihata pisze:

      Witaj Mirek,
      Na przykładzie Agnieszki z posta, nie ty pierwszy przeoczyłeś ten fakt 🙂 Super, że informacje powyżej się przydały.
      Pozdrawiam

  3. Jan Kowalski pisze:

    Witam.

    Strasznie się cieszę, że trafiłem na Pani bloga, ponieważ jest on bezcenną skarbnicą wiedzy dla każdego kto chce wybudować swój dom w nowoczesny sposób. Moje plany budowy własnego domu nabierają co prawda dopiero rozpędu, ale jestem już na 90% pewien, że swój dom wybuduję wykorzystując właśnie nowoczesne technologie, ponieważ mam podejrzenia nie poparte jeszcze dowodami, że nie muszą one wcale być droższe od tradycyjnych a są z kolei o wiele mniej czaso i pracochłonne.
    Dodatkowo dom wybudowany z wykorzystaniem nowoczesnych technologii jest, o wiele bardziej komfortowy i tańszy w użytkowaniu. Tak przynajmniej każe mi przypuszczać wiedza, którą dotychczas zgromadziłem, a właściwie ta wiedza daje mi już pewność, że tak właśnie jest.

    Do Pani bloga doprowadziła mnie zrodzona niedawno fascynacja jedną z takich technologii a mianowicie grzewcza płyta fundamentowa, do niedawna płyta fundamentowa wydawała mi się być rozwiązaniem nieuzasadnionym ekonomicznie, ale gdy zorientowałem się, że istnieje coś takiego jak grzewcza płyta fundamentowa to dotarło do mnie, że po wykonaniu takiej płyty mam już w zasadzie gotową posadzkę. Gdy zsumuje się koszt tradycyjnie wykonanych fundamentów i tradycyjnie wykonanej posadzki to okazuje się, że genialna w swej prostocie grzewcza płyta fundamentowa nie koniecznie musi być droższa a oszczędności czasu i pracy, jakie można poczynić wykonując ją zamiast stosując wspomniane wcześniej dwie stare technologie, są wręcz kolosalne.

    Podobnego olśnienia doznałem gdy (już na Pani blogu) zetknąłem się po raz pierwszy z technologią budowy ścian z prefabrykatów keramzytowych, tutaj z kolei łączy się dwa inne etapy – stawianie ścian i tynkowanie (moment gdy znalazłem na Pani blogu informację, że płyty te są tak równe i precyzyjnie wykonane, że wymagają tylko lekkiego dopieszczenia był właśnie momentem, w którym dokładnie doszło do tego olśnienia). I znów mamy kolosalną oszczędność czasu i pracy.

    Chociaż możliwe, że mój entuzjazm nieco osłabnie gdy poznam przynajmniej przybliżone koszty wykonania ścian z prefabrykatów keramzytowych.

    Rozumiem i szanuję to, że nie podaje Pani kosztów jakie ponosi Pani na kolejne etapy budowy swojego domu prosiłbym Panią w takim razie aby zechciała Pani z grubsza oszacować koszty wykonania takich ścian w marzącym mi się (tylko marzącym mi się – na razie mam nadzieję) domu.

    Poniżej zamieszczam linki odsyłające do elementów projektu tego domu chyba wystarczających do
    poczynienia takich szacunków. Ewentualnie prosiłbym panią o namiary na firmę, która mogłaby taką wycenę zrobić.

    http://www.domza150tysiecy.pl/www/projekt/

    http://www.domza150tysiecy.pl/grafika/obrazki/projekt-taniego-domu.jpg

    I jeszcze miałbym pytanie, ponieważ w jednym ze swoich postów pisze Pani o zmianach w gotowym projekcie, otóż orientuje się Pani czy zmiana fundamentów tradycyjnych na płytę i zastosowanie prefabrykatów keramzytowych zamiast tradycyjnej metody stawiania ścian są zmianami na tyle istotnymi, że mogą spowodować znaczne podwyższenie honorarium architekta adaptującego?

    Z góry dziękuję za odpowiedź i życzę dalszych, równie owocnych jak dotychczas, postępów w budowie swojego wymarzonego domu jak też i w pisaniu bloga.

    Pozdrawiam,
    Damian.

    To mój email jeśli tak będzie Pani wygodniej: damiangrendel@op.pl

  4. Jan Kowalski pisze:

    Witam.

    Strasznie się cieszę, że trafiłem na Pani bloga, ponieważ jest on bezcenną skarbnicą wiedzy dla
    każdego kto chce wybudować swój dom w nowoczesny sposób. Moje plany budowy własnego domu nabierają co prawda dopiero rozpędu, ale jestem już na 90% pewien, że swój dom wybuduję wykorzystując właśnie nowoczesne technologie, ponieważ mam podejrzenia nie poparte jeszcze dowodami, że nie muszą one wcale być droższe od tradycyjnych a są z na pewno o wiele mniej czaso i pracochłonne.
    Dodatkowo dom wybudowany z wykorzystaniem nowoczesnych technologii jest, o wiele bardziej komfortowy i tańszy w użytkowaniu. Tak przynajmniej każe mi przypuszczać wiedza, którą dotychczas zgromadziłem, a właściwie ta wiedza daje mi już pewność, że
    tak właśnie jest.

    Do Pani bloga doprowadziła mnie zrodzona niedawno fascynacja jedną z takich technologii a mianowicie grzewcza płyta fundamentowa, do niedawna płyta fundamentowa wydawała mi się być rozwiązaniem nieuzasadnionym ekonomicznie, ale gdy zorientowałem się, że istnieje coś takiego jak grzewcza płyta fundamentowa to dotarło do mnie, że po wykonaniu takiej płyty mam już w zasadzie gotową posadzkę. Gdy zsumuje się koszt tradycyjnie wykonanych fundamentów i tradycyjnie wykonanej posadzki to okazuje się, że genialna w swej prostocie grzewcza płyta fundamentowa nie koniecznie musi być droższa a oszczędności czasu i pracy, jakie można poczynić wykonując ją zamiast stosując wspomniane wcześniej dwie stare technologie, są wręcz kolosalne.

    Podobnego olśnienia doznałem gdy (już na Pani blogu) zetknąłem się po raz pierwszy z technologią budowy ścian z prefabrykatów keramzytowych, tutaj z kolei łączy się dwa inne etapy – stawianie ścian i tynkowanie (moment gdy znalazłem na Pani blogu informację, że płyty te są tak równe i precyzyjnie wykonane, że wymagają tylko lekkiego dopieszczenia był właśnie
    momentem, w którym dokładnie doszło do tego olśnienia). I znów mamy kolosalną oszczędność czasu i pracy.

    Chociaż możliwe, że mój entuzjazm nieco osłabnie gdy poznam przynajmniej przybliżone koszty wykonania ścian z prefabrykatów keramzytowych.

    Rozumiem i szanuję to, że nie podaje Pani kosztów jakie ponosi Pani na kolejne etapy budowy swojego domu prosiłbym Panią w takim razie aby zechciała Pani z grubsza oszacować koszty wykonania takich ścian w marzącym mi się (tylko marzącym mi się – na razie mam nadzieję) domu.

    Poniżej zamieszczam linki odsyłające do elementów projektu tego domu chyba wystarczających do
    poczynienia takich szacunków. Ewentualnie prosiłbym panią o namiary na firmę, która mogłaby taką wycenę zrobić.

    http://www.domza150tysiecy.pl/www/projekt/

    http://www.domza150tysiecy.pl/grafika/obrazki/projekt-taniego-domu.jpg

    I jeszcze miałbym dwa pytania, ponieważ w jednym ze swoich postów pisze Pani o zmianach w gotowym projekcie, otóż orientuje się Pani czy zmiana fundamentów tradycyjnych na płytę i zastosowanie prefabrykatów keramzytowych zamiast tradycyjnej metody stawiania ścian są zmianami na tyle istotnymi, że mogą spowodować znaczne podwyższenie honorarium architekta adaptującego?
    A drugie pytanie – to jaka był, jeśli można wiedzieć, przyczyna, że zrezygnowała Pani z rolet? Tylko względy estetyczne czy może są jakieś problemy z montażem rolet na ścianie o takiej konstrukcji?

    Z góry dziękuję za odpowiedzi i życzę dalszych równie owocnych postępów w budowie swojego
    wymarzonego domu jak też i w pisaniu bloga.

    Pozdrawiam,

    Damian.

    1. mihata pisze:

      Witaj Damian,
      Jest mi bardzo miło, że moje posty zainspirowały Cię do poznania technologii prefabrykacji bliżej. Rzeczywiście, niemal wszystkie etapy budowy domu do stanu zamkniętego powstawały w zaskakującym tempie. Zaoszczędzony czas jest na wagę złota a jakość wykonanych plus inwestycja w doskonałą izolację budynku już dziś skutkuję pierwszymi niskim rachunkami za ogrzewanie.
      Projekt, który przedstawiłeś powyżej ma bardzo fajnie rozplanowaną przestrzeń. Wszystko jest zaprojektowane funkcjonalnie i na pewno będzie wygodny w użytkowaniu. Jeżeli chcesz znać dokładną wycenę tego domu (ściany zewnętrzne, wewnętrzne z peszlami na instalację elektryczną, wieńce, nadproża z montażem, zalaniem zamków i zaszpachlowaniem) napisz proszę do http://www.praefa.com/, tam uzyskać dokładną wycenę ze szczegółami i będziesz mógł porównać sobie z tradycyjną technologią. Co ważne – każdy dostępny na rynku projekt, można wznieść w technologii prefabrykacji keramzytowej. Wszelkie zmiany projektu tradycyjnego na prefabrykowaną dokonuję tylko i wyłącznie firma/konstruktor Praefa. Twój architekt adaptujący budynek do warunków panujących na działce musi jedynie ulokować go zgodnie z przepisami prawa budowlanego. Informacje o płycie fundamentowej powinny znaleźć się w projekcie i absolutnie nie podwyższają kosztów pracy architekta.
      Zrezygnowaliśmy z klasycznych rolet, gdyż marzą się nam przesuwane okiennice 🙂 Rolety możesz bez problemu zamontować w prefabrykowanych ścianach.
      W razie innych pytań pisz bezpośrednio na mihata@mihata.pl
      Pozdrawiam
      Basia

      1. Jan Kowalski pisze:

        Od naszej rozmowy próbuję się dowiedzieć jaki jest koszt postawienia ścian z prefabrykatów keramzytobetonowych w „moim” domu i najpierw wysłałem kilka mejli z prośbą o wycenę takiej budowy do głównego producenta tych płyt czyli praefy, ale niestety nie otrzymałem odpowiedzi. Później wysłałem mejle z taką samą prośbą do kilku firm współpracujących z praefą (m. in. expobudu) i efekt był ten sam – zero odzewu.

        Skazany więc jestem na domysły.

        Firma expobud ma na swojej stronie internetowej ofertę postawienia domu 110metrowego (niemal takiego samego jak mój) do stanu niepełnego surowego otwartego (fundament, więźba dachowa i ściany z keramzytobetonu) za cenę 125tyz zł.
        A więc odejmując od tej sumy koszt fundamentu – 30tys zł (taką sumę podają na swojej stronie za fundament) i więźby – 25tys zł (mam sprawdzoną wiedzę, że tyle max powinna kosztować) to na ściany wychodzi 70tys zł.
        Wybudowanie ścian w takim domu w sposób tradycyjny i ich otynkowanie to jest koszt ok 35tys zł

        Czyli z moich obliczeń wynika, że postawienie ścian z keramzytobetonu jest 100% (STO procent) droższe niż wybudowanie ich z bloczków bk lub ceramicznych i otynkowanie.
        Postawienie ścian z keramzytobetonu oszczędza dużo czasu i pracy, ale czy warto za te udogodnienia dopłacać 100% więcej?
        A może jednak nie jest aż tak drożej?
        Nie wiem i pewnie się już nigdy nie dowiem.

        1. mihata pisze:

          Witaj,
          Być może przez okres przedświąteczny, czas oczekiwania na wycenę wydłuża się. Zadzwoń do nich, przypomnij się, niektóre firmy mają przerwy techniczne i w tych okresie w ogóle nie pracują.
          Postawienie ścian z robocizną, materiałami j jeszcze tynkami wewnętrznymi za 35 tyś to bardzo optymistyczna wycena. Jak dla mnie nierealna. Dobry murarz za samą robociznę bierze taką kwotę a gdzie cała reszta – materiał podstawowy, zaprawy, wieńce, nadproża itp.

          1. Jan Kowalski pisze:

            Cena 35tyz zł za wybudowanie np z bk i otynkowanie ścian stu-paro-metrowego domu, którego projekt opracował Łukasz Budowlaniec jest jak najbardziej realna. Wielu ludzi prowadzi dzienniki budowy na jego stronie i podają szczegółowe kosztorysy np taki:
            http://forum.domza150tysiecy.pl/thread-401.html
            A jeden z budujących prowadzi nawet swojego wideobloga. W tym odcinku wymienia jakie są koszty materiałowe od fundamentów do wieńca + papiery i kierownik budowy i na końcu podaje sumę 35tys złotych.
            https://www.youtube.com/watch?v=b5rtlkD1AWc&t=730s

            Ci którzy prowadzą dzienniki bardzo często budują samodzielnie, ale są też tacy, którzy budowę zlecają i zazwyczaj są zgodni, że za robociznę przy budowie tego domku uczciwą zapłatą jest suma 30 tys (nieco upraszczając: 10tys – fundament, 10tys – ściany i 10tys dach).

            Czyli jeśli chodzi o ściany i wieniec to koszty materiałów wynoszą ok 15tys, robocizna 10tys a tynkowanie nie przekracza 10tys więc sumując to wszystko mamy REALNĄ kwotę 35tys złotych.

            Twoje niedowierzanie, że w stu-paro-metrowym domu można wybudować i otynkować ściany za tę, wg Ciebie zbyt niską, kwotę utwierdza mnie w podejrzeniach, że za keramzytobeton trzeba słono wybulić.

          2. mihata pisze:

            Damian,
            Jeżeli jesteś w stanie zbudować dom za 35 tyś to nie zastanawiaj się długo – buduj. Nie będę Cię przekonywać do prefabrykatów keramzytowych ani odradzać tradycyjnej budowy bo nie taka moja rola. Twoje obliczenia 35 tyś za tradycję vs 70 tyś za prefabrykaty to mocno przesadzona kalkulacja. Jednak czytając Twoje komentarze, wnioskuję że Twoja wiedza o budowaniu domu dopiero raczkuje.
            Jedyne co mogę Ci doradzić, to ochłoń i rzetelnie przygotuj się do budowy. Porównywanie budowy domu z najtańszych materiałów do nowych technologii nigdy Ci się nie zgodzi cenowo. Mój dom to w pełni energooszczędny budynek, którego miesięczne koszty ogrzewania nie przekraczają 80zł (w tym ciepła woda)…ale to już inna kwestia.
            Życzę Ci wszystkiego dobrego w Nowym Roku, niech się spełnią Twoje marzenia o własnym domu.
            Pozdrawiam
            Basia

          3. Jan Kowalski pisze:

            Właśnie się dowiedziałem, że Łukasz Budowlaniec czy tam jakiś architekt z którym współpracuje (nie wiem do końca jak to działa) nie wyraża zgody na budowę domu wg jego projektu z prefabrykatów.

            Ale kiszka…

  5. Wiktor Marcinkowski pisze:

    Strasznie obszerny post, ale przeczytałem cały!:) Jesteś wielką dla mnie inspiracją pod względem budowy domu w taki, a nie inny sposób. Moim marzeniem, jest dom drewniany, który będzie miał między innymi drzwi drewniane i okna. Mam nadzieję, że spełnię to marzenie w ciągu kilku najbliższych lat.

    1. mihata pisze:

      Wiktor,
      Jest mi bardzo miło. Mam nadzieję, że spełnisz wszystkie swoje marzenia dotyczące budowy drewnianego domu. Na pewno się ziszczą.
      Wszystkiego dobrego w 2018 roku 🙂
      Pozdrawiam
      Basia

  6. Zuzanna Musiał pisze:

    Dzięki za super zestawienie – jest bardzo pomocne! Jaki odcień szarości mają wasze drzwi – jaki numer RAL?

    1. mihata pisze:

      Witaj Zuzanna,
      Cieszę się, że zestawienie okazało się pomocne 🙂
      Na palecie RAL był to ostatni, najjaśniejszy odcień szarości, oznaczony jako „mleczny szary” 7047.
      Pozdrawiam
      Basia

      1. Zuzanna Musiał pisze:

        Dziękuję!

  7. Magda pisze:

    Basiu, dziękuję za ten post. Zanim na niego trafiłam już wiedziałam, że chcę drzwi Stolpaw. Nie wiem co na to mój małż, bo cena sięga 8tys. Ile kosztowały Twoje? Pozdrawiam Cię serdecznie. Magda x

    1. mihata pisze:

      Witaj Madzia,
      Drewniane drzwi mają swój niepowtarzalny klimat i wcale się nie dziwie, że masz chrapkę na ich drzwi. Za swoje z montażem zapłaciłam ponad 5,5 tys.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *