Domek narzędziowy z drewutnią

Budowa domu „wlasciwego” tuz tuz. Zanim jednak wbijemy pierwsza lopate, postanowilismy postawic jego mniejsza wersje – domek narzedziowy z drewutnia. Posluzy jako miejsce schronienia przed sloncem oraz kacik gastronomiczny dla wszystkich moich fachowcow – trzeba o nich dbac 🙂

Po zakonczonej budowie wypelni sie sprzetem ogrodowym i innymi narzedziami. W czesci niezabudowanej pojawi sie drewno opalowe. Poza tym, juz dzis nie musimy wozic za kazdym razem lopat, grabi czy zwyklych krzeselek turystycznych, jak to mialo miejsce do niedawna. Nie wspomne o totalnym bagnie w samochodzie 🙂

Moim zdaniem kazdy inwestor budujacy swoj dom, nie mieszkajac w okolicy powinien zainwestowac w miejsce, gdzie jeszcze na etapie przygotowan do budowy mozna cos przywiezc, zostawic, przechowac.

Gdzie mozna kupic gotowy domek narzedziowy ?

Wszedzie. Kazdy market budowlany w swojej ofercie posiada domki narzedziowe. Na platformach internetowych typu OLX, pelno jest ogloszen lokalnych ciesli oferujacych uslugi tego typu. Istnieje mnostwo firm specjalizujacych sie w budowie domkow drewnianych, narzedziowych, drewutni itp – wybor jest ogromny.  Ceny rozpoczynaja sie od 1200 zl i siegaja nawet kilku tysiecy. Oczywiscie domek domkowi nierowny.

Na co zwrocic uwage przy wyborze domku narzedziowego ? 

Przede wszystkim na grubosc desek wykorzystanych do konstrukcji, na sciany i podloge. Byc moze sie powtarzam, ale nie mozna sie godzic na bylejakosc. Domek pokryty deska boazeryjna o grubosci 1,5 cm to naprawde absolutne minimum, nie uzywajac bardziej dosadnych okreslen. Nie dajcie sie nabrac na kilka efektownych listewek wykonczeniowych, ktore robia dobre wrazenie. Domek wybudowany po taniosci, oczywiscie spelni swoja funkcje ale nie posluzy nam dlugo. Kolejna rzecza na jaka trzeba zwrocic uwage, to czy w sklad oferty wchodzi :

• impregnacja drewna
• przygotowanie podloza pod domek ( dotyczy glownie ofert z prywatnych firm )
• pokrycie dachu – jakim materialem?
• podloga
• drzwi
• montaz domku

Moze sie okazac, ze domek wystawiony za 5 500 zl w calkiem przyzwoitym standardzie tj. 28 mm grubosc scian, 9 x 9 kantowka z drzwiami i uchylnym oknem, bedzie dopiero wtedy piekny i reprezentatywny gdy zaplacimy dodatkowo :

• 800 zl za montaz domku
• 600 zl za pokrycie dachu najtanszym materialem czyli gontem bitumicznym
• 500 zl za podloge
• 1200 zl za malowanie dwukrotne domku zewnetrznie ( to chyba jakas farba z NASA  😀 )
• 400 zl impregnacja wewnetrzna
• 600 zl rynny
• plus koszty transportu

Czyli 5 500 zl plus 4 100 zl – lacznie  9 600 zl !! 

Jest to autentyczna oferta zamieszczona w internecie i dotyczy domku z drewutnia o wymiarach 450×250 cm. Do tego nalezy doliczyc koszty przygotowania podloza.

A moze by tak samemu wybudowac?

Nie bede ukrywac, ze domki narzedziowe z drewutnia, ktore spelnialy moje oczekiwania kosztowaly od 7 000 do nawet 10 000 zl. Nie moglismy pozwolic sobie na taki wydatek tuz przed rozpoczeciem budowy glownego domu. Nie lubie polsrodkow, dlatego postawienie byle czego nie wchodzilo w gre. Dlatego wlasnie postanowilismy sami zbudowac nasz domek.

Od czego zaczac?

 Przygotowania do budowy domku narzedziowego warto rozpoczac od znalezienia lokalnego tartaku. Jezeli zalezy wam na oszczednosciach, to taniej niz w tartaku nie kupicie nigdzie. W marketach budowlanych drewno jest dwa, a czasami trzy razy drozsze, zalezy od sezonu i aktualnej oferty. W moim przypadku szukalam tartaku jak najdalej od Warszawy.

Wazne – im blizej sezonu letniego, tym dluzej czeka sie na material. Pamietajcie o tym przy planowaniu budowy. Warto zadzwonic wczesniej lub podjechac osobiscie i zamowic drewno na konkretny termin.

Koszt drewna zalezy rowniez od tego, czy bedzie dociete na wymiar, heblowane lub nie, czy deski na pioro wpust czy zwykle. My kupilismy na metry i sami docinalismy pod konkretne wymiary. Roznica w cenie jakies 15%.

Przed wizyta w tartaku 

Zanim odwiedzisz lokalny tartak, musisz miec plan konstrukcji calego domku. Nie mowie oczywiscie o obliczeniach konstrukcyjnych czy projekcie architektonicznym, tylko o zwyklych wymiarach budynku tj. dlugosc, szerokosc, wysokosc. Na tym etapie nalezy wybrac rodzaj dachu – jednospadowy, dwuspadowy. Jezeli przyjedziesz do tartaku z konkretnymi wyliczeniami, wlasciciel w 99% bedzie mogl oszacowac ile drewna bedzie ci potrzebne. Nasz domek z drewutnia ma wymiary 500×250 cm, z tego 300×250 cm przeznaczylismy na domek narzedziowy, a 200×250 cm na drewutnie. Jak juz wspomnialam drewno ciete na wymiar jest odrobine drozsze, mysmy kupili na metry. Ewentualna nadwyzke chcielismy wykorzystac na bude dla psa. Transport kosztowal nas 50 zl ( okolo 30 km ).

Co ciekawe – przy okazji transportu i ciezaru drewna, gotowe domki ze sklepow internetowych czy marketow budowlanych waza od 160 kg do 350 kg, tym czasem samo drewno przywiezione z tartaku na nasza dzialke wazylo niemal 800 kg przy wilgotnosci 18%.

Przygotowanie podloza ( gruntu ) pod przyszly domek 

Kazdy, nawet najmniejszy budynek nalezy postawic na wczesniej przygotowanym gruncie. Tym bardziej, ze wznosimy konstrukcje drewniana, ktora w zadnym wypadku nie moze miec bezposredniego kontaktu z podlozem. Nasza dzialka budowlana wczesniej nie byla uprawiana ani szczegolnie pielegnowana. W zeszlym roku, tuz po jej zakupie wykarczowalismy calosc, z pomoca lokalnego gospodarza zaoralismy od siatki do siatki. Wiecej informacji o karczowaniu i niwelowaniu terenu znajdziesz tutaj.

Naroznik w ktorym zaplanowalismy postawienie domku dokladnie przekopalismy, usuwajac wszystkie chwasty oraz warstwe humusu i korzenie wielkosci duzego psa 😉  Calosc zagrabilismy dokladnie.

Przy pomocy sznurka do wedlin ( jak widac nie tylko w sektorze wedliniarskim mozna go wykorzystac  😉 ), wyznaczylismy obszar posadowienia budynku. Wczesniej oczywiscie przygotowalismy kolki, na ktorych umocowalismy sznurek.

Sznurek, co najwazniejsze wyznaczyl rowniez poziom gruntu, a dokladniej roznice poziomow na calej wyznaczonej powierzchni. Sam sznurek nie ma takich zdolnosci wyznaczania poziomow :-), ale juz z pomoca poziomicy jestesmy w stanie to zrobic.

W miedzy czasie, podczas wyrownywania grunt pod budowe, nalezy wybrac sposob utwardzenia terenu. Metod jest co najmniej kilka – wylanie fundamentu, ulozenie kostki brukowej lub postawienie domku na bloczkach fundamentowych. My z decydowalismy sie na zwykle bloczki fundamentowe, ktore kupilismy bezposrednio u producenta. Za jeden bloczek zaplacilismy okolo 2 zl. Dwie pierwsze metody wymagaja dodatkowego sprzetu, czasu i sa o wiele drozsze.

Na starannie przygotowanym podlozu, bloczki nalezy ukladac jeden przy drugim, zachowujac niewielkie odstepy, ktore na sam koniec zsypiemy zwyklym piachem budowlanym. Piasek wypelniajac przegrody miedzy bloczkami, usztywni cale podloze. Nie rozstawajcie sie z poziomica, przy ukladaniu bloczkow bedzie wam bardzo potrzebna.

Jezeli robicie to pierwszy raz w zycie, nie przejmujcie sie jezeli zauwazycie nieznaczne odchylenia. Przy robocie jedynie lopata i poziomica, trzeba miec wyjatkowo sprawne oko i umiejetnosci, zeby nie zaliczyc delikatnych roznic. Poza tym grunt nie utwardzony mechanicznie, bedzie pracowac jeszcze dlugo po zakonczeniu budowy.

Po wykonaniu fundamentow z bloczkow, zasypalismy calosc wczesniej wspomnianym piaskiem i odczekalismy pare dni, zeby calosc sie ustabilizowala.

Przygotowanie konstrukcji budynku 

Po tym jak piekne, swieze, pachnace drewno przyjechalo prosto z tartaku, przyszla kolej na budowe wlasciwa.

Kolejnym bardzo istotnym etapem jest budowa samej konstrukcji domku, na ktorej oparty bedzie caly budynek.  Wybralismy do tego celu kantowke o przekroju 10 x 10 cm. Kupilismy tansze, niedociete na wymiar, wiec wszystkie sztuki nalezalo dociac – recznie  🙂 ( na dzialce nie mamy podlaczonych jeszcze zadnych mediow )

Dopiero po jakims czasie, chyba na etapie scian, nasz kochany sasiad zlitowal sie i udostepnil nam prad, wiec moglismy reszte desek i cala wiezbe docinac pilarka.

Jak widzicie na zdjecie, pomimo przygotowanego podloza z bloczkow fundamentowych, postanowilismy ulokowac domek na dodatkowych bloczkach. Odizolowalismy dodatkowo konstrukcje drewniana od podloza oraz zapewnilismy cyrkulacje pod samym domkiem.

Do polaczenia szkieletu konstrukcyjnego, uzylismy wkretow do drewna o wymiarze 4 mm x 180 mm, plus wzmacniane okucia. Taki zestaw gwarantuje solidne polaczenie szkieletu wykonanego z kantowki 10 x 10 cm.

Wazne – jezeli planujecie budowe domku np. o dlugosci 5 metrow i slupy konstrukcyjne chcecie rozmiescic co metr, to punktow podparcia konstrukcji ( kantowek ) powinno byc 6, a nie 5 jakby sie moglo wydawac. Wynika to z prostej zasady matematyki – liczby zaczynaja sie od 0, a nie od 1.

Po kazdym etapie drewno nalezy zaimpregnowac przeznaczonym do tego srodkiem, ktory kupicie w kazdym markecie budowlanym.

Kantowki wykorzystane na stworzenie konstrukcji, zostana zamontowane rowniez poprzecznie, na dolnej czesci, tworzac szkielet i legary do zamontowania podlogi.

W dniu kiedy zakonczylismy konstrukcje, na dzialke do pomocy przyjechal nasz przyjaciel Grzesiek. Rano sloneczko swiecilo przyjemnie, plandeka ulokowana na szczycie dawala upragniony cien i uchronila cala konstrukcje przed tym, co wydarzylo sie popoludniu. Niby zapowiadali przelotne opady, lokalnie nawet intensywnie, ale wykorzystujac maksymalnie wszystkie wolne dni, ktorych jak wiecie zawsze brakuje, podjelismy ryzyko 🙂 Dobrze, ze przyjechal Grzesiek, bo w dwojke nie utrzymalibysmy plandeki, ktora w zaledwie kilka sekund wypelnila sie woda tworzac na swojej powierzchni basen olimpijski. Do tego z nieba lecial grad wielkosci pilek do tenisa stolowego. Niestety nie zrobilam zdjec z tej apokalipsy 🙂 Po tym jak przeszla burza, skupilismy sie na reszcie drewna, ktore co prawda bylo przykryte folia, ale grat poszatkowal ja doszczetnie. Na szczescie obeszlo sie bez zadnych strat. To byla najwieksza burza w moim zyciu  🙂

Przygotowanie wiezby dachowej 

Do budowy wiezby dachowej potrzebne sa krokwie. Wybralismy te o przekroju 5 x 10 cm montowane co metr. W zupelnosci wystarczajace do tego typu budynku.

Na przymocowanych krokwiach, co 30 cm nalezy zamontowac poprzeczne laty ( dlugie, waskie listwy ), do ktorych w pozniejszym etapie przymocujemy poszycie dachu – w naszym przypadku blachodachowke.

Kolejny etap – sciany 

Jezeli wasza konstrukcja na tym etapie wydaje sie niestabilna, przechyla sie nieznacznie jak np. sie o nia oprzecie, to calkowicie naturalne zjawisko. Nie nalezy niczego jeszcze palic – z tego bedzie dom  🙂 Wlasnie etap montowania desek, ustabilizuje caly domek. Efekt bedzie widoczny juz po pierwszej nabitej scianie. Wybralismy deski scienne na pioro wpust o przekroju 9 x 2, 8 cm. Calosc nalezy rowniez zaimpregnowac. Oczywiscie mozna to zrobic przed budowa, ale nam bylo po prostu wygodniej.

Wreszcie dach – teraz moze padac 

Jakie bylo moje zaskoczenie, kiedy okazalo sie, ze w promieniu 30 kilometrow od miejsca budowy, w zadnym sklepie, skladzie budowlanym nie ma na stanie nawet 6 metrow blachodachowki, a potrzebowalam co najmniej 18 metrow. Wszystko na zamowienie, czas oczekiwania do dwoch tygodni. Rozumiem dachowke ceramiczna ale blache??

Jak zawsze znajdzie sie jedna, wybitna jednostka, ktora bardzo rzetelnie wypelni taka pustke na lokalnym rynku. Chwile pogrzebalam w internecie i znalazlam wlasnie taka firme, ktora blachodachowke ma zawsze – SteelProfil. Wlasciciel postawil na dostepnosc i absolutnie bezkonkurencyjne ceny, dlatego w siedzibie firmy na stanie zawsze kupicie blachodachowke i nie tylko. Dla mieszkajacych w okolicach Warszawy, ponizej podsylam mape z lokalizacja. Firma obsluguje klientow z calej Polski.

zrodlo : steelprofil.eu

Do pokrycia dachu wybralam matowa blache w kolorze ciemno grafitowym. Do montazu bedziecie potrzebowac specjalne wkrety, dostepne rowniez na miejscu. Zanim jednak zamontujecie blache, warto zainwestowac w folie paraizolacyjna, ktora zabezpiecza wnetrze domku narzedziowego przed skraplajaca sie z blachodachowki woda. Do przymocowania foli uzyjcie  takera.

Nasz pies jak widzicie byl w stanie permanentnej czujki, gotowy przegonic kazdego z placu budowy  😎

Wykorzystujac robocze warunki, postanowilismy wrocic do genezy i upiec kielbaski po staremu – ale one byly pyszne!!!

W miedzy czasie, gdy moj maz konczyl dach, postanowilam znalezc okno do naszego domku. Niby nic wielkiego, okno mozna kupic wszedzie ale…takie jak chcialam, drewniane ze szprosami do tego biale to koszt niemal 350 zl. Do domku narzedziowego niepotrzebny wydatek. Jak zawsze w takich sytuacjach uruchamiam swoj naturalny radar, na poszukiwanie czegos uzywanego. Wertujac strone po stronie na OLX , znalazlam prawdziwa  perelke   😛

Drewniane okno ze szprosami kosztowalo 30 zl !!

Zobaczycie, ze z tego brzydkiego kaczatka powstanie przepiekny, bialy labedz. Wystarczy szlifierka, odrobine kitu do szyb i biala satynowa farba do drewna. Efekt zobaczycie na koncu. Poki co przymiarki wygladaly tak.

Drzwi rowniez zrobilismy sami.

Na zdjeciu widac przycieta i zamontowana podloge. Drewno na podloge powinno byc szersze i grubsze od desek nasciennych.  Deski podlogowe na pioro wpust jakie kupilismy do naszego domku maja przekroj 18 x 3,5 cm.

Po kilku weekendach spedzonych od rana do nocy, efekt jaki osiagnelismy ( nieskromnie mowiac  😀 ) przeszedl nasze oczekiwania.  Brakuje jeszcze paru szczegolow, ale na tym etapie moge sie juz nim pochwalic 😛

Mam nadzieje, ze i wam sie spodoba.

Domek narzedziowy z drewutnia 

Okno wyszlo super  😆

Ile to wszystko kosztowalo ?

Jak wspomnialam na wstepie, domek narzedziowy jaki spelnialby moje oczekiwania pod wzgledem materialu i wykonczenia wyszarpalby z naszego budowlanego budzetu od 7 000 zl do 10 000 zl.  Ile zatem kosztowal szaro-bialy domek by Mihata? Ponizej wszystkie koszty.

Koszt laczny calego domku narzedziowego z drewutnia to 4054,08 zl 

Zaoszczedzone pieniadze to nie wszystko 

Budowa domu jednorodzinnego, calorocznego wymaga ogromnej wiedzy, doswiadczenia i umiejetnosci. Niektorzy decyduja sie na budowanie metoda gospodarcza wykorzystujac swoje umiejetnosci i podpierajac sie fachowcami. Czasami udaje sie przejsc przez ten proces w miare bezproblemowo, czasami jednak warto przekazac caly projekt na barki fachowca.

W przypadku domku narzedziowego, czyli budynku nie wymagajacego pozwolenia na budowe, samodzielna budowa moze okazac sie cudowna przygoda  😛 

Kiedy stanelismy przed naszym domkiem, gdy slonce odbijalo sie moim oknie z demobilu, gdy moj maz wspominal o tym jak ciezko bylo wcelowac wkretami do blachy w laty zamontowane na krokwiach, gdy obiecalismy sobie, ze jeszcze na tych wakacjach, zanim wybudujemy dom wlasciwy, spedzimy w naszym domku chodz jedna noc spiac jedynie na podlodze…tak czulismy sie szczesliwi  😛   Do tego doszla ogromna duma i jeszcze wieksza satysfakcja z faktu, iz samodzielnie zbudowalismy dom.

Jezeli macie tylko taka mozliwosc, nie kupujcie gotowcow. Podejmijcie wyzwanie, a przekonacie sie, ze domek narzedziowy z drewutnia mozecie wybudowac sami, tak jak chcecie, za ile chcecie i kiedy chcecie  🙂